Dzięki uzyskania prawa organizacji turnieju finałowego Ligi Mistrzów, mistrzowie Polski nie muszą rywalizować w dwóch rundach play off LM. Dlatego też, by dobrze przygotować się do Final Four, bełchatowscy działacze postanowili poszukać sparing-partnerów poza rodzimym podwórkiem. Wybór padł na VfB, z którym Skra ma bardzo dobre relacje.
- To prawdziwy zaszczyt, że tak mocny zespół się z nami skontaktował. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że będziemy mieli szansę spotkania się z tak prestiżowym rywalem - mówi szkoleniowiec VfB, Stelian Moculescu.
Przypomnijmy, że oba zespoły spotkały się w zeszłym roku w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wtedy dwukrotnie zwycięstwa po 3:0 odniósł zespół niemiecki.