Siatkarze Lokomotiwu Biełogorie najwidoczniej lubią dzielić się punktami, gdyż o wyniku ostatniego spotkania ponownie musiał zadecydować tie-break. Zapewne można było tego uniknąć, gdyż ich rywal - Ural Ufa - do potentatów ligi nie należy. Takie jednak są prawa siatkówki. Sytuacja drużyny Łukasza Kadziewicza jest bardzo dobra, bowiem od kilku tygodni utrzymuje się ona na drugim miejscu w tabeli z zaledwie jednym punktem straty do lidera z Kazania. Z kolei biełgorodzkim Lwom po piętach depcze Lokomotiw Nowosybirsk, dlatego tak ważne jest, aby zespół polskiego środkowego nie tracił niepotrzebnie punktów.
Kadziewicz w spotkaniu przeciwko Lokomotiwowi Nowosybirsk zaprezentował się dobrze: zdobył 11 punktów, z czego trzy blokiem. Wykazał się 64-proc. skutecznością w ataku. Najlepiej w jego drużynie spisywali się Stanisław Dinejkin i Taras Chtiej. Kolejnym rywalem Lokomotiwu będzie Tjumień. Spotkania w ramach 19. kolejki zostaną rozegrane 6 marca. Żeby utrzymywać się w czołówce, Kadziewicz i spółka nie mogą tracić punktów, gdyż do końca fazy zasadniczej pozostały zaledwie cztery spotkania.
Wyniki 18. kolejki Superligi:
Tjumień - Lokomotiw Izumrud 1:3
Gazprom-Jugra Surgut - Lokomotiw Nowosbirsk 3:2
Fakieł Nowyj Uriengoj - Jarosławl Jarosławicz 1:3
Dynamo Moskwa - Zenit Kazań 3:1
Iskra Odincowo - Dynamo-Jantar Kaliningrad 1:3
Lokomotiw Biełogorie - Ural Ufa 3:2