O miejsca 1-4
Chemik Police - Trefl Sopot / 27.03., ew. 28.03.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:0 dla Trefla Sopot
Faworytki do awansu na parkiety ekstraklasy wybierają się do Polic, aby przypieczętować swój awans do finału rozgrywek. Sopocianki mogą się już skupić wyłącznie na rozgrywkach na zapleczu PlusLigi Kobiet, bowiem ich przygoda z Pucharem Polski zakończyła się na ćwierćfinale. W tym czasie Chemik przygotowywał się do najważniejszego pojedynku sezonu. Jednak stoi w nim na przegranej pozycji. Sopocianki w bieżących rozgrywkach przegrały tylko raz i tylko prawdziwa katastrofa mogłaby spowodować trzy kolejne porażki.
AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - TPS Rumia / 27.03., ew. 28.03.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:0 dla TPS-u Rumia
Przewagę dwóch wygranych spotkań mają również siatkarki z Rumii. TPS w pełni wykorzystał atut własnego parkietu, pokonując Akademiczki z Ostrowca Świętokrzyskiego dwukrotnie 3:0. Teraz Pomorzanki czeka wyjazd na południe naszego kraju. W rundzie zasadniczej, na własnym parkiecie KSZO zdołał pokonać sobotnie rywalki. Jak się okazuje była to ostatnia wiktoria zespołu Romana Murdzy. Czas na przełamanie? Jeśli w Ostrowcu marzą jeszcze o czymś więcej, to na pewno tak.
O miejsca 7-10
Sokół Chorzów - MOSiR Mysłowice / 27.03., ew. 28.03.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:0 dla MOSiR-u Mysłowice
Jedna z wyróżniających się ekip rundy rewanżowej fazy zasadniczej nie uniknęła baraży. Mowa oczywiście o zespole z Mysłowic, który nie przejął się tym, że musi walczyć o utrzymanie, tylko wziął się do roboty i jest bliski przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę kosztem innej śląskiej drużyny. Sokół Chorzów okazał się lepszy jedynie od uczennic z Sosnowca. Niestety klub, który jeszcze w ubiegłym sezonie walczył o awans, nieuchronnie zmierza do drugiej ligi.
Legionovia Legionowo - Jedynka Aleksandrów Łódzki / 27.03., ew. 28.03.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:0 dla Jedynki Aleksandrów Łódzki
W nieciekawej sytuacji znajduje się beniaminek z Legonowa. Legionovię od spadku z pierwszej ligi kobiet dzieli już tylko jedna porażka. Katem okazuje się inny zespół, który nie tak dawno awansował do pierwszej ligi, czyli Jedynka Aleksandrów Łódzki. Po tym co obie drużyny pokazały przed tygodniem fani z Mazowsza powinni się obawiać sobotniej konfrontacji. Jednak od tamtych starć minęło sporo czasu i być może przerwa okaże się zbawienna dla legionowianek.