Magdalena Śliwa (kapitan ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza): Jest mi przykro, że nie udało nam się powalczyć do końca o korzystny rezultat w tym spotkaniu. Byłyśmy nastawione na walkę i wierzyłyśmy, że stać nas na zwycięstwo. Niestety, nie udało się. Muszyna miała momenty bardzo dobrej zagrywki i moim zdaniem był to decydujący czynnik, który przesądził o ich wygranej. Na siatce prezentowałyśmy bowiem podobny poziom jak rywalki.
Aleksandra Jagieło (kapitan Bank BPS Muszynianka Kakro Muszyna): Jestem bardzo szczęśliwa, że awansowałyśmy do finału Pucharu Polski. Dla nas był to bardzo ważny mecz z dwóch względów - po pierwsze dlatego, że bardzo chciałyśmy wystąpić w finale, a po drugie - bo w tym sezonie dwa razy przegrywałyśmy z Dąbrową w lidze. Mam nadzieję, że jutro zagramy bez takich nerwów, jak dziś w pierwszym secie. Zdajemy sobie jednak sprawę, że Organika to groźny zespół i łatwo nie będzie.
Waldemar Kawka (trener ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza): Muszynianka odniosła dziś zasłużone zwycięstwo, czego zarówno trenerowi jak i drużynie gratuluję. Po pierwszym secie mieliśmy duże nadzieje, że uda nam się pokonać rywalki, ale mieliśmy za słabe przyjęcie i nie radziliśmy sobie z serwisami rywalek.
Bogdan Serwiński (trener Bank BPS Muszynianka Kakro Muszyna): Bardzo się cieszę, że wygraliśmy ten mecz, zwłaszcza że to nasze pierwsze w tym sezonie zwycięstwo nad Dąbrową Górniczą. Mój zespół pokazał dziś charakter i mam nadzieję, że jutro też pójdziemy jak "burza" i uda nam się wygrać finał. Trofeum Pucharu Polski brakuje Muszynie w swojej kolekcji, więc mamy wielką motywację.