Znamy już pierwszego finalistę ligi greckiej. Jest nim Olympiacos Pireus, który w półfinale wyeliminował GS Lamia. Coraz bliżej awansu do upragnionego finału jest jednak Panathinaikos Ateny, który za sprawą wiktorii 3:0 nad Arisem Saloniki prowadzi w półfinałowej rywalizacji 2:1.
Trzeci z kolei pojedynek, którego stawką było wyjście na prowadzenie w rozgrywce o prawo gry o mistrzostwo Grecji, rozstrzygnął się po myśli gospodarzy. Jednak mimo iż zakończył się on w trzech partiach, był momentami bardzo zacięty, o czym świadczy fakt, iż w dwóch setach przewaga Wszechateńskich wyniosła zaledwie dwa oczka.
Do wiktorii ateńskiego klubu najbardziej przyczynili się Liberman Agamez oraz Guillaume Samica, którzy zapisali na swoim koncie po 15 punktów, grając na wysokiej (ponad 50 proc.) skuteczności. Udane zawody rozegrał również polski rozgrywający, Paweł Zagumny, który popisał się 1 asem serwisowym, a także 1 punktem zdobytym w ataku.
Czwarte półfinałowe spotkanie pomiędzy Panathinaikosem a Arisem rozegrane zostanie w najbliższy czwartek.
Panathinaikos Ateny - Aris Saloniki 3:0 (25:21, 26:24, 25:23)