Gruszka: Turniej dedykujemy Arkowi Gołasiowi - wypowiedzi po meczu Polska - Węgry

Polska pokonała Węgry 3:0 w trzecim, ostatnim spotkaniu eliminacyjnym do ME. Oto co po meczu powiedzieli trenerzy i kapitanowie obu zespołów.

Przemysław Jastrzębski
Przemysław Jastrzębski

Raul Lozano (trener reprezentacji Polski): Jeżeli chodzi o nasz zespół to w tej chwili jest więcej niż dwunastu zawodników, którzy są w grupie, która ma szanse wyjechać na kolejne turnieje kwalifikacyjne. W najbliższym czasie spotykamy się w Warszawie, gdzie wybiorę z szesnastu zawodników dwunastu, którzy pojadą do Talina. Mam nadzieję, że przynajmniej dwóch spośród kontuzjowanych graczy wróci do zdrowia pod koniec następnego tygodnia, tak, aby mogli zagrać w kolejnym turnieju.

Sandor Kantor (trener reprezentacji Węgier): Przed tym turniejem mieliśmy zaledwie dwa - trzy tygodnie pracy. Staram się budować zespół od początku, dlatego trzech najbardziej doświadczonych i znanych zawodników postanowiłem pozostawić w domu. Natomiast jeżeli chodzi o ocenę gry w dzisiejszym spotkaniu, to w początkowych fragmentach setów prezentowaliśmy się całkiem nieźle. Niestety, jeżeli myślimy o grze z najlepszymi zespołami to nie możemy popełniać tylu własnych błędów, szczególnie w zagrywce.
Na koniec chciałbym bardzo serdecznie pogratulować polskiej drużynie. Widać, ze Polacy grali bardzo dobrze w turnieju. Wiem, że to nie jest ta wyjściowa szóstka, o której się mówi, ale ci którzy grali w ich miejsce zaprezentowali się równie dobrze i poziom gry zespołu się nie zmienia.

Piotr Gruszka (kapitan reprezentacji Polski): Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa. Widać, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej. Pierwsza część tego tak jakby dwumeczu (red. w przyszły weekend Polacy rozegrają turniej rewanżowy w Talinie) jest już za nami i myślę, że szukamy rozwiązania, by zespół grał jak najlepiej.
Cieszymy się, że zwyciężyliśmy po raz kolejny w Memoriale. Jest to dla nas bardzo ważne z uwagi na szacunek dla Huberta Wagnera oraz na postanowienie, że każde podium będziemy dedykować Arkowi Gołasiowi.

Zoltan Mozer (kapitan reprezentacji Węgier): W tej chwili rozpoczęliśmy budowanie zespołu od nowa. Nasza drużyna jest bardzo młoda i niedoświadczona. W tym turnieju bardzo nam się podobało, że mogliśmy grać przed tak dużą publicznością. Memoriał był bardzo dobrze zorganizowany.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×