Ekipa Rosji triumfowała w VIII edycji Memoriału Borysa Jelcyna pokonując w pojedynku finałowym reprezentację Chin 3:0. Trener Władimir Kuziutkin był zadowolony z gry swojego zespołu. - Nie chcę podawać nazwisk, ale mam podstawy do optymizmu. Zmieniam skład, szanse dostaną wszystkie. W półfinale Memoriału Jelcyna Gonczarowa grała bez zmian, a Gamowa pojawiała się tylko na chwilę. W finale wszystko było na odwrót i Katia zagrała bardzo dobrze - powiedział rosyjski szkoleniowiec.
Dla reprezentacji Rosji, która nie bierze udziału w tegorocznej edycji World Grand Prix, zgrupowanie w Kielnarowej będzie jednym z ważniejszych etapów przed mistrzostwami świata, które zostaną rozegrane na przełomie października i listopada br. w Japonii. - Do Polski, gdzie rozpoczniemy nasze najdłuższe zgrupowanie, poleci 20 zawodniczek. Do kadry która grała w Memoriale Jelcyna dołączą Kabieszowa oraz Ulakina. Obie będą dochodzić do pełni sił po kontuzjach. W Rzeszowie będziemy czekać na Lubow Sokołową. Na zgrupowanie zostanie powołana Lesia Machno. Odjeżdża tylko Regina Moroz. Ona wraca do klubu - dodał Władimir Kuziutkin.
Rosjanki w trakcie pobytu w Polsce rozegrają serię spotkań kontrolnych. 31 lipca i 1 sierpnia formę Sbornej sprawdzą podopieczne Jerzego Matlaka. Spotkania zostaną rozegrane w Rumi i w Sopocie. Dwa tygodnie później (13 i 14 sierpnia) w Krośnie i w Łańcucie aktualne mistrzynie świata zmierzą się z Czechami.