MŚ o miejsca 9-12: Czesi zdominowali Francuzów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Spotkanie Francuzów z Czechami było meczem do jednej bramki. Podopieczni Jana Svobody zdominowali rywali, zdecydowanie lepiej spisując się na boisku i wygrywając 3:0. Tym samym to oni zmierzą się w sobotę z Argentyńczykami, by powalczyć z nimi o 9. miejsce.

Pierwszy set zaczął się od dwupunktowego prowadzenia Francuzów, które utrzymywali do pierwszej przerwy technicznej. Potem jednak sprawy w swoje ręce zdecydowanie wzięli Czesi, kończąc wyrównaną walkę przy stanie 18:18 i dominując w końcówce. Dobra passa naszych południowych sąsiadów trwała w drugiej odsłonie, piorunujące bloki i ataki z pipe'a dały im odpowiednie argumenty, by wygrać i tę partię. Trzecia była już meczem do jednej bramki: podopieczni Jana Svobody pokazali swoją wyższość w ataku i przyjęciu, wykorzystując słabość rywali, którzy zauważalnie się pogubili. Tym samym to Czesi, bez najmniejszych problemów, awansowali do walki z Argentyną o miejsce dziewiąte.

Kluczem do zwycięstwa okazała się znaczna przewaga Czechów w ataku, a także w bloku. Najskuteczniejsi na boisku byli Peter Platenik i Jan Stokr, którzy zdobyli po 17 punktów. O jeden mniej zapisał na swoim koncie Jiri Popelka. Najlepszy z Francuzów zdobył 12 punktów.

Francja - Czechy 0:3 (21:25, 20:25, 16:25)

Francja: Vadeleux, Toniutti, Samica, Marechal, Le Roux, Kieffer, Exiga (libero) oraz Antiga, Hardy-Dess, Pujol.

Czechy: Popelka, P. Konecny, Vesely, Stokr, Platenik, Tichacek, Krystof (libero) oraz Bence, D. Konecny.

Źródło artykułu: