W piątkowym meczu o miejsca 5-8 Bułgarzy przegrali 1:3 z bardziej zmobilizowaną Rosją. W bułgarskich mediach rozgorzała debata na temat trenera Silvano Prandiego. Wszyscy zastanawiają się czy Włoch pozostanie na swoim stanowisku po nieudanym turnieju. Prandi tuż przed mistrzostwami świata podpisał z federacją nowy 2-letni kontrakt. Miał pozostać trenerem reprezentacji do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Jednak po słabym turnieju we Włoszech droga do Londynu będzie bardzo trudna. W rankingu FIVB przed Bułgarami są trzy zespoły europejskie (Serbia, Rosja, Włochy).
Szef federacji bułgarskiej nie wyklucza, że może dojść do przedwczesnego rozwiązania umowy z Prandim, ponieważ wyniki siatkarzy odbiegają od oczekiwań.