Łatwe zadanie lidera, w Gorzowie być albo nie być Trefla? - przed 6. kolejką I ligi mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Trzy porażki w pięciu meczach? Taki scenariusz dla kibiców Trefla Gdańsk przed sezonem wydawał się nie do przyjęcia, jednak ekipa z Trójmiasta już po sobotnim starciu może legitymować się takim właśnie bilansem. Czy przyszedł czas na upragnione przełamanie? Na kolejne zwycięstwo liczą również BBTS i Jadar. Jednak któraś z tych ekip będzie musiała czekać do kolejnej kolejki...

W tym artykule dowiesz się o:

Po pięciu seriach zmagań tylko jedna drużyna może pochwalić się kompletem zwycięstw na swoim koncie. Jednak nie jest to żaden z faworytów wskazywanych przez ekspertów. To nie bogaty Trefl, rutynowany Jadar, czy mający spore ambicje BBTS. Postrachem ligi okazuje się skromny Ślepsk, który rozegrał tylko cztery mecze, a mimo to przoduje w ligowej stawce. Ekipa z Suwałk nie ma przed sobą trudnego zadania w kolejnej serii gier. Podróż przez niemal cały kraj odbędą siatkarze MKS MOS Będzin. Kolejna ciężka przeprawa czeka ich na boisku. Beniaminek wygrał co prawda swój ostatni mecz, ale bliżej mu do przeciwległego bieguna w tabeli.

Skoro mowa już o tych faworyzowanych, to dwójka z nich stanie naprzeciwko siebie w tej kolejce. Konkretnie na południu naszego kraju. Bielszczan czeka twarda i trudna potyczka z radomianami, którzy w ostatniej serii spotkań przegrali na własnym parkiecie z GTPS-em i oddalili się znacząco od szczytu tabeli. BBTS na swoim koncie ma jedną porażkę i jeden rozegrany mecz więcej. Ciężko wskazać faworyta. Łatwiej liczbę setów. Można śmiało zakładać, że będzie ich pięć.

O swoje być albo nie być zagra Trefl Gdańsk. Ekipa kreowana na największego faworyta ligi wyraźnie zawodzi i ma na swoim koncie już dwie porażki. Zeszłotygodniowa, z Piły z pewnością zaskoczyła kibiców trójmiejskiej drużyny. Kolejnym poważnym sprawdzianem gdańszczan będzie wyjazdowy pojedynek w Gorzowie Wielkopolskim. Zespół z tego miasta w poprzedniej serii potrafił wygrać z Jadarem na wyjeździe, stąd można wnioskować, że będzie równorzędnym rywalem dla Trefla.

Stal Nysa, czyli zespół własnego boiska, będzie miał szansę na prawdziwe wykazanie się i udowodnienie tego stwierdzenia. Tym razem na mecz z Akademikami przyjeżdżają wiceliderzy z Ostrołęki.

Będący na fali wznoszącej Joker zagra tym razem z dryfującą ku dołowi tabeli Avią. Świdniczanie nie mogą uznać początku ligi za udany. Tylko jedno zwycięstwo pozwala świdniczanom wyprzedzać w stawce tylko SMS Spała oraz Energetyka Jaworzno. Na ciężkim terenie północnej Wielkopolski o zmianę tego stanu rzeczy będzie niezwykle ciężko.

Plan gier w 6. kolejce I ligi siatkarzy:

Ślepsk Suwałki - MKS MOS Będzin

BBTS Bielsko-Biała - Jadar Radom

GTPS Gorzów Wielkopolski - Trefl Gdańsk

Joker Piła - Avia Świdnik

Stal AZS Nysa - Pekpol Ostrołęka

Pauzuje: Energetyk Jaworzno

Już w piątek pierwszy mecz tej kolejki został rozegrany w Międzyrzeczu. Borykający się z ogromnymi kłopotami Orzeł wygrał z młodymi siatkarzami Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Jednak atmosfera panująca w hali nie przypominała siatkarskiego święta, a nawet meczu. Gospodarze wyszli na parkiet w koszulkach z napisem "gramy za darmo", przypominającymi, że w tym sezonie nie dostali jeszcze wypłaty. Trzy punkty powinny trochę poprawić atmosferę, jednak ciągle nie wiadomo, jak dalej potoczy się ta sprawa i czy kolejne mecze Orła dojdą do skutku.

Orzeł Międzyrzecz - SMS PZPS I Spała 3:1 (25:20, 23:25, 25:11, 25:20)

Źródło artykułu: