MŚ grupa C: Zacięta walka dwóch Ameryk. Niemki zablokowały Tajki, pewne zwycięstwo Chorwacji

Do dalszej rundy awansowały reprezentacje Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Kuby oraz Tajlandii. W ostatniej chwili Kubanki wywalczyły awans wygrywając z Amerykankami jednego seta, który okazał się niezwykle istotny w klasyfikacji ogólnej grupy C.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie spotkanie w grupie C przyniosło wiele emocji. Amerykanki już wcześniej zapewniły sobie awans do następnej rundy, ale Kubanki wciąż nie były go pewne, ze względu na wyrównaną ilość punktów z reprezentacjami Tajlandii oraz Korei. Ostatecznie o awansie przesądzał bilans setów oraz małych punktów, dlatego też siatkarki z Kuby tak walczyły o choćby jedną partię. Z tego powodu spotkanie było bardzo zacięte, a o wyniku poszczególnych setów świadczyła gra na przewagi. Rewelacyjnie w kubańskim zespole spisywała się Kenia Carcases Opon, a jej rodaczki skuteczniejsze były w bloku niż ich rywalki. O końcowym wyniku zadecydowały niuanse - Amerykanki były o trzy punkty lepsze. Te trzy punkty przyniosła im bardziej kąśliwa zagrywka - 4 bezpośrednie punkty w tym elemencie odnotowała na swoim koncie Destinee Hooker, najlepiej punktująca zawodniczka w drużynie Hugh McCutcheona.

Kuba - USA 1:3 (28:30, 23:25, 25:22, 23:25)

Kuba: Yoana Palacios Mendoza (17), Ana Lidia Cleger Abel (7), Leanny Castaneda Simon (7), Rosanna Giel Ramos (1), Kenia Carcaces Opon (23), Yusidey Silie Frometa (10), Lisber Arredondo Reyes (libero) oraz Yanelis Santos Allegne (8), Gyselle de la Caridad Silva Franco

USA: Alisha Glass (1), Heather Bown (8), Jordan Larson (16), Logan Tom (19), Foluke Akinradewo (10), Destinee Hooker (20), Stacy Sykora (libero) oraz Ogonna Nnamani (1) Lindsey Berg, Cynthia Barboza, Jennifer Tamas (2)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Chorwatki, aby wciąż liczyć się w tegorocznym mundialu, musiały wygrać. Nie było to rzeczą trudną, zważywszy na rywalki - najsłabszą w grupie C reprezentację Kazachstanu, która nie odniosła żadnego zwycięstwa. Jednakże spotkanie przeciwko Kazaszkom było w miarę wyrównane, ze wskazaniem na Chorwację. Podopieczne Miroslava Aksentijevi znacznie lepiej spisywały się w ataku oraz bloku, ale rywalkom ustępowały w zagrywce, co jednak nie miało większego wpływu na ostateczny rezultat.

Kazachstan - Chorwacja 0:3 (19:25, 17:25, 18:25)

Kazachstan: Sana Jarlagassowa (7), Olga Nassedkina (3), Korinna Iszymcewa (3), Ludmiła Anarbajewa (4), Inna Matwiejewa (7), Olga Drobiuszewskaja (12), Jelena Ezau (libero) oraz Olessja Arsłanowa (2), Alena Omelczenko (3), Irina Łukomskaja, Julia Kucko

Chorwacja: Ana Grbać (4), Sanja Popović (11), Mia Jerkov (6), Senna Usić Jogunica (8), Ivana Milos (10), Maja Poljak (12), Mirela Bares (libero) oraz Marina Miletić

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Żadnych szans nie dały Tajkom podopieczne Giovanniego Guidettego. Rywalki zdobyły zaledwie 39 punktów, z czego 8 po błędach Niemek (same popełniły ich aż 19). Niekwestionowaną siłą niemieckiej drużyny okazał się blok - aż siedemnaście razy Tajki bezskutecznie próbowały się przezeń przebić. Na środku siatki najskuteczniejsza była Christiane Fürst - 4 bloki, a wspierały ją Kathleen Weiss oraz Margareta Kożuch - po 3 bloki. Zresztą Niemka polskiego pochodzenia była najlepiej punktującą zawodniczką tego spotkania - zdobyła 16 oczek.

Niemcy - Tajlandia 3:0 (25:14, 25:15, 25:10)

Niemcy: Kathleen Weiss (3), Corina Ssuschke (11), Christiane Fürst (7), Heike Beier (9), Margareta Kożuch (16), Maren Brinker (10), Kerstin Tzscherlich (libero) oraz Denise Hanke, Kathy Radzuweit, Lisa Thomsen

Tajlandia: Pleumjit Thinkaow (6), Onuma Sittirak (8), Wilavan Apinyapong (5), Amporn Hyapha (5), Nootsara Tomkom (1), Malinka Kanthong (4), Piyanut Pannoy (libero) oraz Rasamee Supamool (2), Kamonporn Sukmak, Em-orn Phanusit

Źródło artykułu: