LM: Plan na środę? Odnieść zwycięstwo! - przed spotkaniem PGE Skra Bełchatów - Trentino BetClic

Paulina Reczkowska 23 Listopada 2010, 18:15

Inauguracja rozgrywek Champions League poszła po myśli bełchatowian, którzy rozpoczęli ją od dość łatwego zwycięstwa nad rumuńskim Rematem Zalau. W szeregach polskiej drużyny z dobrej strony zaprezentował się wówczas Jakub Novotny, który zastępował kontuzjowanego Mariusza Wlazłego. Czeski atakujący zdobył szesnaście punktów i był najczęściej punktującym zawodnikiem Skry. Wedle prasowych doniesień, Wlazły czuje się jednak już dobrze i będzie mógł pomóc drużynie podczas drugiej kolejki Ligi Mistrzów, kiedy to na mistrzów Polski czeka arcytrudna potyczka z triumfatorem Champions League w ostatnich dwóch sezonach - Trentino BetClic.

Włosi z premierowej potyczki z VfB Friedrichshafen w Lidze Mistrzów 2010/2011 nie mogą być do końca zadowoleni. To niemiecki zespół dyktował od początku swoje warunki gry i prowadził w spotkaniu po trzech rozegranych partiach 2:1. Gracze Trentino BetClic doprowadzili jednak do tie-breaka, w którym to odnieśli zwycięstwo premiowane dwoma punktami. Podopiecznym Radostina Stojczewa znacznie prościej idzie zaś w rodzimej lidze. Liderzy z Trydentu z godną pozazdroszczenia łatwością rozprawili się ostatnio z zespołem Casa Modena, pozostając niepokonaną ekipą w Serie A po pięciu rozegranych kolejkach.

Niewątpliwie siatkarzy Jacka Nawrockiego czeka w najbliższym czasie nieproste zadanie - wrócić z tarczą ze środowego spotkania. Taki sam plan ma jednak i włoska drużyna, która wydaje się być faworytem batalii. Czego zatem bełchatowianie mogą spodziewać się po najbliższym, bardzo wymagającym przeciwniku? - Trentino to znakomity zespół naszpikowany indywidualnościami, prezentujący dobrą grę zespołową, zbudowaną na ofensywie, dysponujący mocną zagrywką, atakiem zarówno kombinacyjnym, jak i z wysokiej piłki. Mógłbym tutaj wymieniać jednym tchem same superlatywy - czytamy wypowiedź trenera mistrzów Polski na oficjalnej stronie bełchatowskiego klubu. PGE Skra Bełchatów miała przyjemności stanąć w szranki z włoską ekipą podczas finału Klubowych Mistrzostw Świata w Katarze w 2009 roku. Zespół z Trydentu sięgnął wówczas po jednostronne zwycięstwo. Inaczej ma potoczyć się najbliższe spotkanie w łódzkiej Atlas Arenie, która ma zapełnić się po brzegi żółto-czarnymi kibicami. Czy entuzjastyczny doping polskich fanów poniesie bełchatowski zespół do zwycięstwa nad faworyzowanym rywalem? Spotkanie PGE Skra Bełchatów - Trentino BetClic rozegrane zostanie w środę o godzinie 18:00. Na relację live zapraszamy do portalu SportoweFakty.pl.