Początek końca Ślepska?! - podsumowanie 11. kolejki I ligi mężczyzn

 / Znicz
/ Znicz

Czy w tej kolejce byliśmy świadkami początku końca Ślepska Suwałki w ścisłej czołówce tabeli? Lider z polskiego bieguna zimna przegrał swój drugi kolejny mecz. O ile porażkę z Treflem można zrozumieć, tak klęski w Świdniku nie można wytłumaczyć. Cieszą się pozostałe ekipy starające się o awans, które skrzętnie wykorzystały potknięcie lidera.

W tym artykule dowiesz się o:

Avia Świdnik - Ślepsk Suwałki 3:1 (25:18, 25:20, 21:25, 25:20)

Najbardziej brzemienny w skutkach mecz w tej kolejce odbył się w Świdniku. Na parkiet jednego ze słabszych zespołów przyjechał lider rozgrywek. Ślepsk jechał do na starcie z Avią głodny zwycięstw. W poprzedniej serii gier przegrał swój pierwszy mecz w sezonie. Mimo to, miał jeszcze bezpieczną przewagę nad resztą zespołów. Warunkiem było zwycięstwo w ten weekend. Zadanie wydawało się proste, jednak siatkarze z północnego-wschodu kraju nie podołali mu i spadli na trzecią lokatę w tabeli. Avia złapała kontakt w pogoni za środkiem tabeli, ale jak na razie pozostaje na 10. miejscu.

GTPS Gorzów Wlkp. - Orzeł Międzyrzecz 3:1 (25:16, 25:14, 21:25, 25:19)

Potknięcie Ślepska najlepiej wykorzystali Gorzowianie. Siatkarze z lubuskiego upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu. Najpierw wygrali derby. Pojedynki z Orłem Międzyrzecz traktowane są bardzo prestiżowo. Jednak w ostatnim czasie rywale zza miedzy mają ogromne kłopoty organizacyjne. W tym ważnym starciu starali się bardzo, ale udało się zwyciężyć tylko w jednym secie. Drugą świetną wiadomością dla gorzowian jest objęcie pozycji lidera, mając taką samą ilość rozegranych spotkań co wszyscy konkurenci.

Jadar Radom - MKS MOS Będzin 3:0 (25:22, 25:22, 25:23)

Kolejnym z wygranych tej kolejki jest spadkowicz z ekstraklasy. Jadar podejmował na własnym boisku beniaminka z Będzina. Ten okazał się wymagającym rywalem, ale wytrzymał dystans tylko trzech setów. Wszystkie były wyrównane, ale zawsze górą okazywali się bardziej doświadczeni gospodarze.

Joker Piła - Stal AZS Nysa 3:2 (23:25, 25:21, 20:25, 25:17, 15:10)

Sporą dawkę siatkówki otrzymali kibice Jokera. Pilanie w 11. kolejce mierzyli się na własnym parkiecie ze Stalą Nysa. Akademicy lepiej radzą sobie we własnej hali, ale w Wielkopolsce chcieli udowodnić, że nieprzypadkowo znajdują się na 5. miejscu w tabeli. Z trudnego terenu udało się wywieźć jedynie jedno oczko, choć mogli pokusić się o więcej. Przy prowadzeniu 2:1 nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze.

Trefl Gdańsk - Energetyk Jaworzno 3:1 (25:15, 29:31, 25:20, 28:26)

Jedyny ślad po słabszej dyspozycji Trefla w obecnym sezonie widać już tylko w statystykach i pozycji w tabeli, która nadal nie jest satysfakcjonująca. Gdańscy kibice i działacze z chęcią widzieliby zespół już teraz na szczycie ligowej tabeli, ale na to jest jeszcze zbyt wcześnie. Kolejnym małym krokiem w tym kierunku jest zwycięstwo nad Energetykiem Jaworzno. Zespół z Górnego Śląska postarał się o małą niespodziankę w postaci wygranej w jednej z partii, ale to w żaden sposób nie poprawia złej sytuacji klubu w tabeli.

SMS PZPS I Spała - Pekpol Ostrołęka 0:3 (19:25, 11:25, 17:25)

11 spotkań i 11 porażek - takim bilansem legitymuje się najsłabszy zespół w pierwszoligowych rozgrywkach. SMS Spała nadal nie może znaleźć sposobu na urwanie chociaż punktu bardziej doświadczonym ekipom. Siatkarscy adepci tym razem okazali się słabsi od beniaminka z Ostrołęki. Pekpol wygrał pewnie, a przewaga w każdej z partii była znacząca.

Pauzował: BBTS Bielsko-Biała

Tabela I ligi mężczyzn

LpDrużynaMPKTSety
1 GTPS Gorzów Wlkp. 10 22 27:15
2 Jadar Radom 10 21 27:15
3 Ślepsk Suwałki 10 21 25:14
4 BBTS Bielsko-Biała 10 21 26:16
5 Trefl Gdańsk 10 19 23:16
6 AZS Nysa 10 18 21:16
7 Joker Piła 10 16 22:20
8 Pekpol Ostrołęka 10 16 22:20
7 MKS MOS Będzin 10 15 21:19
10 Avia Świdnik 10 13 16:21
11 Energetyk Jaworzno 10 9 14:25
12 Orzeł Międzyrzecz 11 7 12:29
13 SMS Spała 11 0 3:33
Źródło artykułu: