Itasowi Diatec Trentino nie trafił się zbyt wymagający rywal. Już na pierwszej przerwie technicznej w pierwszym secie goście tracili pięć oczek (8:3), a przecież w kwadracie rezerwowych zostali Matej Kazijski i Andrea Sala, którzy mieli oszczędzać siły przed kolejnymi spotkaniami Ligi Mistrzów. W kolejnych partiach siatkarze Andreoli Latiny również nie potrafili skutecznie przeciwstawić się gospodarzom tego spotkania, choć próbowali na początku drugiej odsłony. Lepsza dyspozycja w przyjęciu i ataku oraz mocna zagrywka ekipy z Trydentu nie pozwoliły jednak przeciwnikom nawet pomarzyć o wygraniu choćby partii. MVP spotkania - po raz drugi z rzędu - wybrany został Jan Štokr (23 pkt, w tym 5 z 7 asów serwisowych, 71 proc. skuteczności w ataku). Wśród przyjezdnych najlepiej punktował Saša Starović (14 oczek przy 55-proc. skuteczności w ataku). Polski rozgrywający Łukasz Żygadło w tym meczu nie miał okazji pojawić się na boisku.
Trento nadal jest liderem Serie A1 z 23 punktami na koncie. Od ubiegłego tygodnia nie zmieniła się obsada 2. i 3. pozycji - zajmują je odpowiednio Bre Banca Lannutti Cuneo (22 pkt) i Lube Banca Marche Macerata (19).
Itas Diatec Trentino - Andreoli Latina 3:0 (25:22, 25:20, 25:19)
Itas: Della Lunga (5), Riad (2), Raphael (1), Juantorena (15), Leonardi (7), Štokr (23), Bari (libero) oraz Colaci (libero), Sokołow, Sala, Kazijski (7).
Latina: Kohut (7), Sottile, Vujević (6), Spairani (8), Starović (14), Kovacević (8), Pieri (libero) oraz Cortina, Popelka (1), Giombini.
