Stal AZS Nysa - Ślepsk Suwałki 3:0 (25:21, 25:18, 27:25)
Po raz kolejny z dobrej strony przed własną publicznością pokazali się siatkarze z Nysy. O ich sile przekonali się wiceliderzy z Suwałk. Po przejechaniu sporej części naszego kraju wyszli na parkiet i byli całkowicie bezradni w konfrontacji z walecznymi Akademikami. Wyrównaną walkę toczyli w trzeciej odsłonie i mogło się wydawać, że wówczas zaczną się prawdziwe emocje. Trwały bardzo krótko. Seta na przewagi wygrała Stal i niespodziewanie zakończyła mecz już po trzech partiach. Cenne punkty nadal pozwalają myśleć o awansie na czołowe miejsca w tabeli po rundzie zasadniczej. Ślepsk spadł na trzecią pozycję.
Joker Piła - SMS PZPS I Spała 3:1 (25:18, 25:23, 19:25, 25:18)
Wpadki poszczególnych konkurentów skrzętnie wykorzystali siatkarze z Wielkopolski. Joker mierzył się z młodymi siatkarzami ze Spały i stał przed wielką szansą podtrzymania dobrej serii. Jarosław Kubiak dał pograć wszystkim siatkarzom. Jednak gdy sytuacja zaczęła się wymykać spod kontroli, do gry desygnował podstawową szóstkę, która pewnie zakończyła mecz w czwartym secie. To już ósme kolejne zwycięstwo pilan, którzy niespodziewanie wskoczyli na drugie miejsce w tabeli.
GTPS Gorzów Wlkp. - Pekpol Ostrołęka 0:3 (25:27, 17:25, 21:25)
O srogim laniu można mówić również w przypadku meczu w Gorzowie Wielkopolskim. Ciągle aspirujący nawet do wywalczenia pierwszego miejsca GTPS mierzył się z beniaminkiem z Ostrołęki i miał łatwo i przyjemnie zainkasować kolejne trzy punkty i zmniejszyć dystans do pauzującego Trefla Gdańsk. Stało się zupełnie inaczej. O przyjemności z gry mogą mówić przyjezdni, którzy potrzebowali tylko trzech setów do rozprawienia się z czwartą ekipą tabeli. Kluczowy okazał się początek i lepsza końcówka Pekpolu w pierwszym secie.
BBTS Bielsko-Biała - MKS MOS Będzin 1:3 (25:20, 23:25, 20:25, 23:25)
Powodów do radości nie mieli również kibice w Bielsku-Białej. BBTS po raz kolejny zaprzepaścił szanse na dogonienie czołówki, potykając się w starciu z niżej notowaną ekipą. Tą okazał się MKS MOS. Będzinianie oddali pole gospodarzom jedynie w pierwszym secie. Później grali już lepiej i rozdawali karty w całym spotkaniu. W efekcie zdobyli cenne trzy oczka, które pozwoliły wydostać się ze strefy barażowej.
Avia Świdnik - Jadar Radom 2:3 (25:19, 21:25, 16:25, 25:22, 12:15)
Ekipą z czołówki, która chociaż częściowo wykonała zakładany plan jest Jadar. Radomianie wygrali ciężką konfrontację z broniącymi się przed stałym pobytem w strefie barażowej świdniczanami. Na ciężkim terenie Avii oba zespoły rozegrały pięć setów. Po zakończeniu ostatniego więcej powodów do radości miał spadkowicz z PlusLigi, który dopisał do swojego dorobku dwa punkty.
Pauzowali: Trefl Gdańsk, Energetyk Jaworzno
Tabela I ligi mężczyzn
Lp. | Drużyna | M | PKT | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | Trefl Gdańsk | 14 | 31 | 35:18 |
2. | Joker Piła | 15 | 30 | 37:25 |
3. | Ślepsk Suwałki | 15 | 30 | 36:23 |
4. | AZS Nysa | 14 | 27 | 32:21 |
5. | Jadar Radom | 15 | 26 | 34:24 |
6. | GTPS Gorzów Wlkp. | 14 | 26 | 34:25 |
7. | BBTS Bielsko-Biała | 14 | 26 | 34:26 |
8. | Pekpol Ostrołęka | 15 | 22 | 30:29 |
9. | MKS MOS Będzin | 14 | 21 | 28:27 |
10. | Avia Świdnik | 15 | 20 | 25:30 |
11. | Energetyk Jaworzno | 13 | 13 | 19:31 |
12. | Orzeł Międzyrzecz | 14 | 7 | 13:38 |
13. | SMS Spała | 15 | 0 | 5:45 |