Po piętnastu rozegranych meczach Farciarze zajmują ósmą lokatę, choć jedyne cztery punkty przewagi nad Pamapolem Wielton Wieluń nie mogą stanowić bezpiecznej różnicy. W kieleckiej drużynie drzemie spory niewykorzystany potencjał. I tak silna już personalnie ekipa na początku stycznia wzmocniona została, pojawiającym się periodycznie w Polsce, Richardem Lambournem. Trudno wyrokować jaka jest aktualna forma graczy z Kielc. Pod koniec roku wykazywała ona zdecydowaną tendencję zwyżkową, o czym świadczą wygrane za trzy punkty mecze z Jastrzębskim Węglem i AZS-em UWM Olsztyn oraz „urwany” Asseco Resovii Rzeszów set. Po wznowieniu rozgrywek po przerwie noworocznej Fartowi przydarzyła się jednak przegrana 0:3 z bezpośrednim rywalem w tabeli, Pamapolem Wielton Wieluń.
O formie siatkarzy ZAKSY ostatnio pisze się wiele. Kiedy jednak wzmaga się krytyka podopieczni Krzysztofa Stelmacha sprawiają niespodzianki, wykorzystując wreszcie swoje ogromne umiejętności siatkarskie. Przykładem może być bardzo słaby mecz w Warszawie, a następnie zacięta walka z bełchatowską Skrą i wyraźna wygrana z Jastrzębskim Węglem. Podobnie jest w Pucharze CEV, porażka w Almerii 2:3, a w rewanżu zwycięstwo w pięknym stylu w meczu i złotym secie. Bolączką kędzierzynian wydają się być błędy własne, których ogromna ilość sprawia, że większość meczów z udziałem ZAKSY kończy się tie-breakiem. O problemach swojej drużyny na boisku trener Stelmach mówi krótko: -Moja drużyna może zacząć lepiej grać, jeśli znajdziemy sposób na szybkie wychodzenie z trudnych sytuacji. Niedobra sytuacja na boisku ciągnie nas stale w dół. Już nie wiem czy to zmęczenie, brak koncentracji czy brak umiejętności.
Oba zespoły po raz pierwszy w bieżącym sezonie spotkały się w meczu 7. kolejki na kędzierzyńskim parkiecie. Wówczas Farciarze byli bliscy sprawienia swoim kibicom wspaniałej niespodzianki. Fart Kielce po heroicznej walce przegrał mecz dopiero w tie-breaku. Pojedynkom Farta z ZAKSĄ dodatkowego smaczku może dodawać obecność w szeregach kielczan, byłego kędzierzyńskiego środkowego, Roberta Szczerbaniuka. Starcie Farta i ZAKSY zaplanowano na sobotę, 15 stycznia na godzinę 18:00.