Bez kapitan przeciwko mistrzowi - przed spotkaniem AZS Białystok - BKS Aluprof Bielsko-Biała

W sobotę AZS Białystok podejmie na własnym parkiecie mistrza Polski - BKS Aluprof Bielsko-Biała. Przed meczem obie ekipy są w zupełnie różnym położeniu. Bielszczanki do spotkania przystąpią opromienione szczęśliwym awansem do fazy play-off Ligi Mistrzyń. Natomiast Akademiczki przed meczem będą musiały poradzić sobie z kłopotami kadrowymi.

AZS Białystok w obecnym sezonie jest nękany kontuzjami, z powodów zdrowotnych grać nie mogą m. in. Małgorzata Cieśla i Edyta Rzenno. Ostatnio ze składu wypadła też kapitan białostoczanek - Joanna Szeszko. Siatkarka, która była podporą podlaskiego klubu, doznała poważnego urazu kolana i w obecnych rozgrywkach już jej nie zobaczymy. Choć brak tej zawodniczki na pewno będzie widoczny w pojedynku z BKS-em, to Akademiczki w ostatniej kolejce już udowodniły, że potrafią walczyć i wygrywać bez swojej liderki. Podopieczne Wiesława Czai zdołały zwyciężyć 3:2 w bardzo ważnym starciu ze Stalą Mielec, teraz postarają się o pozytywny rezultat w meczu z zespołem z Bielska-Białej.

Podlasiankom w meczu z Aluprofem na pewno nie będzie łatwo. Bielszczanki we wtorek awansowały do kolejnej rundy prestiżowych rozgrywek Ligi Mistrzyń. Wcześniej w PlusLidze Kobiet pewnie 3:0 rozprawiły się z naszpikowaną gwiazdami drużyną Atomu Trefla Sopot. - Zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie. To, co sobie założyliśmy, na zagrywce czy w bloku, zrealizowaliśmy, to się nam sprawdzało. Nie zawsze tak jest, ale dzisiaj nam wszystko wychodziło - chwalił swoje zawodniczki po spotkaniu z sopociankami trener Grzegorz Wagner. Warto podkreślić, że w tych meczach nie grały Anna Werblińska i Anna Podolec. Ostatnie rezultaty osiągane przez mistrzynie Polski świadczą o tym, że siatkarki BKS-u są w wysokiej formie i z Białegostoku do Bielska-Białej będą chciały wrócić z kolejnymi trzema punktami na swoim koncie.

Za zwycięstwem ekipy Aluprofu w najbliższym pojedynku z AZS-em Białystok przemawiają nie tylko dobra dyspozycja, większy potencjał kadrowy, ale też historia. Akademiczki jeszcze nigdy w historii nie zdołały wygrać z bielszczankami w rozgrywkach ligowych. Białostoczankom jedynie udało się pokonać zespół BKS-u w meczu towarzyskim w trakcie przygotowań do obecnego sezonu PlusLigi Kobiet. Teraz powtórzenie tego rezultat byłoby prawdziwą sensacją.

Czy trapione masą kontuzji siatkarki AZS-u Białystok zdołają postawić się mistrzowi kraju, czy też będziemy świadkami jednostronnego pojedynku i pewnego zwycięstwa klubu z Bielska-Białej? Odpowiedź na te pytania poznamy w sobotę 15 stycznia. Początek spotkania o godzinie 18.00 w hali Szkoły Podstawowej nr 50 przy ulicy Pułaskiego 96 w Białymstoku. Na relację LIVE z tego meczu zaprasza portal SportoweFakty.pl.

Komentarze (0)