Wzmocnienia u najbliższych i potencjalnych rywali ZAKSY

Lider niemieckiej Bundesligi i najbliższy przeciwnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, VfB Friedrichshafen pozyskał nowego zawodnika. Okazało się to koniecznością, ponieważ poważnej kontuzji doznał 22-letni środkowy Lukas Bauer.

Klub podpisał więc kontrakt z Amerykaninem Matthew Denmarkiem, który pozostawał wolny z powodu problemów finansowych jego ostatniego pracodawcy, hiszpańskiej Zaragozy. Inny bezrobotny środkowy, znakomity Brazylijczyk Rodrigao, prawdopodobnie znalazł już także nowy klub. Jak donoszą tureckie portale, przesądzony jest jego kontrakt z aktualnym liderem tabeli, Ziraat Bankasi Ankara.

30-letni Amerykanin kanadyjskiego pochodzenia, Matthew Denmark związał się kontraktem z VfB Friedrichshafen do końca sezonu. Dla klubu była to konieczność, bowiem poważna kontuzja, złamanie kości piszczelowej, wykluczyła z gry 22-letniego reprezentanta Niemiec Lukasa Bauera. - Ryzyko gry z zaledwie dwoma środkowymi było po prostu zbyt duże - stwierdził na łamach klubowego portalu trener Stelian Moculescu.

Mierzący 2,03m środkowy, mający za sobą epizody w reprezentacji USA, grał ostatnio w lidze hiszpańskiej, a wcześniej także rumuńskiej, cypryjskiej, greckiej, czy portugalskiej. Przed sezonem był też testowany w Jastrzębskim Węglu, jednak ostatecznie nie doszło do podpisania kontraktu.

- VfB to bardzo profesjonalny klub z ogromnymi tradycjami. Porozumienie osiągnęliśmy bardzo szybko - mówił tuż po przybyciu do Friedrichshafen Denmark. - Kiedy wszedłem do hali, zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Jestem szczęśliwy, że znalazłem się w tak mocnym zespole. Przybyłem tu jak mogłem najszybciej i zrobię wszystko, żeby pomóc drużynie.

Denmarka wraz zespołem będą mogli zobaczyć już niedługo kędzierzyńscy kibice, bowiem VfB to najbliższy rywal ZAKSY w rozgrywkach Pucharu CEV.

Jeśli kędzierzynianie pokonają w dwumeczu lidera Bundesligi, ich następnym przeciwnikiem może być turecki Ziraat Bankasi Ankara. Jak donosi portal voleybolmagazine.com, przewodzący tabeli zespół porozumiał się już ze znakomitym Brazylijczykiem Rodrigo Santaną, czyli Rodrigao. Przypomnijmy, że reprezentant Canarinhos w ostatnich dniach grudnia musiał opuścić klub Sky Pinheiros, oficjalnie z powodu słabych wyników sportowych. Mimo że nie chciał wyjeżdżać z Brazylii, okazało się to konieczne, żeby nie stracić reszty sezonu. Rodrigao ma podpisać kontrakt w najbliższych dniach, a klub chce zrobić wszystko, aby mógł wystąpić już 1 lutego w meczu Pucharu CEV przeciwko CSKA Sofia.

Komentarze (0)