Centrostal Bydgoszcz od kilku spotkań nie prezentuje najlepszej formy. Bydgoszczanki przegrały trzy ostatnie mecze. Najbardziej bolesna była porażka odniesiona przed tygodniem, z borykającą się z wszelkiego rodzaju problemami drużyną Organiki Budowlanych Łódź. Łodzianki walczące o być, albo nie być w najlepszej ósemce sezonu nie dały praktycznie szans bydgoszczankom i wygrały 3:1. Porażki te pokazują, że podopieczne Piotra Makowskiego przechodzą mały kryzys formy. Liczą jednak na poprawienie swojej ligowej lokaty w spotkaniu na Pomorzu. Bydgoszczanki mają jeszcze szansę awansować przy dobrym układzie spotkań Aluprofu Bielsko Biała i Impelu Gwardii Wrocław o jedną lub nawet dwie lokaty na koniec rundy zasadniczej. Pozwoliłoby to im na start w play-offach z o wiele bardziej korzystnego miejsca.
Zawodniczki Sandeco TPS-u Rumi nie mają się w tym sezonie czym pochwalić. Przy nazwie drużyny widnieje niechlubny dorobek dwóch punktów zdobytych w 17 meczach sezonu 2010/2011. Rumianki stać było na zakończenie zwycięstwem zaledwie siedmiu setów. Tylko w kilku spotkaniach podopieczne Jerzego Skrobeckiego potrafiły przeciwstawić się swoim rywalom. Niepokojące były również wieści z trybun. Kibice z Rumi, po wyjazdowym meczu we Wrocławiu postanowili zawiesić swój doping. To na pewno nie wpływa korzystanie na postawę niedoświadczonej drużyny. Blisko zwycięstwa były zawodniczki z Rumi w 16. Kolejce, kiedy we własnej hali podejmowały Organikę Budowlanych Łódź. Po 5-setowym, trwającym ponad dwie godziny spotkaniu uległy 2:3. Widać jednak było w drużynie z Pomorza radość z gry i wolę walki.
Niesmak po ligowych występach, Rumianki częściowo zmazały awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski. W turnieju finałowym krajowego pucharu rywalem Sandeco TPS Rumia będzie ich sobotni rywal z Bydgoszczy. W meczu 1/8 pokonały 3:1 Akademiczki z Białegostoku. Należy jednak pamiętać, że na to spotkanie trener białostoczanek nie zabrał czterech podstawowych zawodniczek. Nie zmienia to jednak fakty, że było to pierwsza wygrana Sandeco w sezonie 2010/2011.-Zbyt późno udało nam się zbudować zespół. Dopiero teraz osiągnęłyśmy poziom, który umożliwia nam walkę z innymi drużynami z PlusLigi Kobiet - przyznaje trener Skrobecki.
Czy Rumiankom uda się pomyślnie zakończyć nieudaną fazę zasadniczą, i czy siatkarki z Pomorza poprawią sobie nastroje przed walka o utrzymanie w PlusLidze Kobiet? To właśnie w meczu z Centrostalem Bydgoszcz podopieczne trenera Skrobeckiego zdobyły jeden z dwóch punktów w tym sezonie. A może zamiast niespodzianki, będziemy świadkiem zwycięstwa bydgoszczanek, które walczą o zakończenie złej passy porażek i awans w tabeli polskiej ekstraklasy.
Spotkanie Sandeco TPS Rumia - GCB Centrostal Bydgoszcz rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:00.