Szkoleniowiec nie jest zadowolony z okresu przygotowawczego, jednak liczy że jego drużynie uda się awansować do drugiej fazy. - Celem naszej reprezentacji w tym roku jest minimum ósme miejsce w końcowej klasyfikacji rozgrywek Ligi Światowej. Mieliśmy tylko najwyżej dwa tygodnie na porządne treningi, by zgrać się z drużyną. Nie narzekam jednak, bo przecież rzeczywistość jest taka, że każda z reprezentacji jest w takiej samej sytuacji - powiedział w rozmowie z portalem plusliga.pl Javier Weber.
Reprezentacja Argentyny w fazie grupowej zmierzy się z Serbią, Finlandią oraz Portugalią (zwycięzcą poprzedniej edycji Ligi Europejskiej). Do turnieju finałowego zakwalifikują się dwa najlepsze zespoły. - Serbia jest drużyną z najwyższej światowej półki. Portugalia jest zespołem zbliżonym do naszego, a Finlandia jest zbudowana w sposób całkiem odmienny od naszego. Te dwie ostatnie przeze mnie wymienione drużyny mamy nadzieję pokonać w fazie interkontynentalnej. Dzięki nowemu systemowi klasyfikacji wierzę, że uda nam się wywalczyć miejsce w finałowej ósemce.
Więcej na plusliga.pl
