Gdy Raul Lozano został w 2005 roku trenerem polskich siatkarzy, wprowadził ostry regulamin. W kilkunastu punktach zabraniał zawodnikom wielu rzeczy i nakazywał posłuszeństwo. Efektem było zdobycie przez Polaków w 2006 roku tytułu wicemistrza świata. Podobnie ma być w kobiecej kadrze Alojzego Świderka. - Jestem zwolennikiem przestrzegania zasad, dlatego słynny regulamin Raula Lozano wraca i będzie obowiązywał w reprezentacji kobiet z niewielkimi modyfikacjami - informuje Fakt Świderek. - Dziewczyny muszą wiedzieć, że gra w reprezentacji jest zaszczytem i honorem, że nie wolno mieć włączonego telefonu podczas posiłku czy treningu, w pokojach nie wolno palić, bo przeszkadza to drugiej osobie...
Świderek nie zabrania siatkarkom spożywania alkoholu, ale wszystko musi być z umiarem. - Na piwko trzeba zasłużyć. Jesteśmy normalną grupą, więc gdy wszystko jest w porządku, to nie ma problemu. Darzymy się zaufaniem i jeśli kończy się na jednym kieliszku wina do obiadu, to fajnie, ale jeżeli jeden kieliszek jest początkiem, to nie chciałbym, żeby się skończyło jak kilka lat temu w Olsztynie z siatkarzami - dodaje trener.
Źródło: Fakt
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)