Czekanie na decyzję rektora

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dwa tygodnie temu na kibiców KS Poznań, jak przysłowiowy grom z jasnego nieba, spadła wiadomość o likwidacji poznańskiego klubu. Wszystko za sprawą problemów z pozyskaniem poważnych sponsorów i zbudowaniem takiego budżetu na kolejny sezon ligowy, który dałby zespołowi z Poznania realną szansę walki o awans do PlusLigi.

W tym artykule dowiesz się o:

Z dnia na dzień trener Sławomir Gerymski (aktualnie prowadzi rozmowy z gorzowskim GTPS-em i najprawdopodobniej zostanie szkoleniowcem tego zespołu) i zawodnicy zostali bez pracy.

Po kilku dni całkowitej niemocy, działacze KS-u zaczęli szukać możliwości ratunku dla zespołu. Ostatecznie zaproponowali fuzję drugoligowemu zespołowi akademickiemu, występującemu w poprzednim sezonie pod nazwą KU AZS UAM Poznań.

Gdyby doszło do połączenia obu zespołów, klub ze stolicy Wielkopolski mógłby nadal występować w pierwszoligowych rozgrywkach, a przede wszystkim – nadal by istniał. W minionym sezonie zespół uniwersytetu występował w II lidze i zakończył rozgrywki na piątej pozycji. Teraz mógłby połączyć swoje siły z KS-em i walczyć na zapleczu ekstraklasy.

Wszystko zależy od decyzji rektora poznańskiej uczelni. Jak mówi prezes zarządu KS-u Poznań, Marian Malak jest na to spora szansa, ponieważ rektor UAM to zapalony siatkarz i wielki miłośnik tej dyscypliny sportu.

Decyzja w tej sprawie powinna zapaść na początku przyszłego tygodnia.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)