Po zdobyciu Wicemistrzostwa Polski ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ponownie zagra w Lidze Mistrzów. Środa będzie ważnym dniem dla fanów zespołu, ponieważ właśnie wtedy ich ulubieńcy podejmą na własnym parkiecie Mistrza Serbii - Partizana Belgrad.
Kędzierzynianie stawiani są w roli faworyta spotkania. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha nie mają do tej pory równych sobie w rozgrywkach ligowych. Po czterech kolejkach ZAKSA jest niepokonana i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. - Liga Mistrzów to bardzo prestiżowe rozgrywki, więc nikt nie musi nas przed spotkaniami dodatkowo motywować - powiedział po pojedynku z Resovią Rzeszów Wojciech Kaźmierczak.
Partizana Belgrad dopiero rozpoczęła ligowe zmagania. Jak do tej pory Mistrzowie Serbii przegrali 1:3 z Vojvodiną Nowy Sad, a w kolejnym meczu pokonali 3:2 Spartak Ljig. W zespole większość stanowią bardzo młodzi zawodnicy. Wyjątkiem jest Aleksander Ljubicić, 30. letni środkowy. Młodość siatkarzy wiąże się z ich niedoświadczeniem, jednak atutem drużyny Milana Djuricica są świetne warunki fizyczne i nieobliczalność.
Niedoświadczenie nie jest ”problemem” tylko serbskiej ekipy. W zespole ZAKSY nie brakuje nowicjuszy w rozgrywkach Ligi Mistrzów. - Dla większości z nas będą to pierwsze rozgrywki tego typu - przyznał Wojciech Kaźmierczak. Kędzierzynianie zapowiadają jednak walkę o najwyższe cele. - Jest o co grać, a my chcemy dojść jak najdalej - dodał środkowy.
Jak mówi piosenka najtrudniejszy pierwszy krok. Już w środę wieczorem przekonany się czy ZAKSA będzie o krok do przodu.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.00 w Kędzierzynie-Koźlu. Relację LIVE przeprowadzi portal Sportowefakty.pl.