Mariusz Wlazły: Dobra atmosfera to jest znak firmowy całej naszej siatkarskiej publiczności

Mariusz Wlazły wydał niedawno oświadczenie, w którym opisał swoją sytuację (relacje z PZPS i zawieszenie gry w kadrze). Wcześniej siatkarz PGE Skry Bełchatów został wygwizdany w Rzeszowie. Zmieniło się to podczas ostatniego meczu w Warszawie.

Tam kibice nie buczeli na Wlazłego, a wręcz przeciwnie - bili mu brawo. - Po ostatnich moich przeżyciach mam nadzieję, że atmosfera się nie zmieni, że nie będzie tak jak na stadionach piłkarskich. Dobra atmosfera to jest znak firmowy całej naszej siatkarskiej publiczności, bo na świecie polscy kibice są pozytywnie postrzegani. Gdy nie lecą brzydkie określenia i jest miło, to powoduje, że atmosfera na naszych meczach jest wyjątkowa. I oby tak pozostało. Mam też nadzieję, że moje sprawa, którą wyjaśniłem w oświadczeniu, raz na zawsze ucichnie - powiedział Wlazły na łamach Faktu.

W środowy wieczór zespół Mariusza Wlazłego czeka drugie spotkanie w Lidze Mistrzów - tym razem z VB Tours.

Źródło: Fakt.

Komentarze (0)