Przyjmująca reprezentacji Polski - Karolina Kosek - miała wzmocnić ekipę Rebecchi Nordmeccanica Piacenza. Jednak popularny włoski portal volleyball.it przynosi zaskakujące informacje, że transfer ten może nie dojść do skutku. Zdaniem serwisu "Kosa" nie otrzymała realnej oferty podpisania kontraktu z zespołem z Piacenzy.
Kosek wciąż jednak może zagrać w Italii. Serwis volleyball.it spekuluje, że polska siatkarka może trafić np.: do Scavolini Pesaro bądź też do klubu spoza Włoch.