Liga turecka: Bolesna porażka Glinki

Nie tak siatkarki Vakif Gunes Stambuł wyobrażały sobie pojedynek z Eczacibasi. Zwycięstwo mogło dać wicemistrzyniom Turcji awans na drugie miejsce w tabeli. Rzeczywistość okazała się niestety zupełnie inna, a podopieczne trenera Guidettiego były jedynie tłem dla świetnie dysponowanych rywalek.

W tym artykule dowiesz się o:

Małgorzata Glinka i jej koleżanki spotkanie zaczęły całkiem nieźle, od prowadzenia 8:4. Później jednak w ich grze coś się zacięło. Eczacibasi wykorzystało swoją bardzo trudną zagrywkę (w sumie punktowało nią aż 11 razy) i z nawiązką odrobiło straty. Podłamane gospodynie nie mogły znaleźć sposobu na świetną grę rywalek i przegrały pierwszą partię 20:25. Druga wyglądała w ich wykonaniu jeszcze gorzej. Od samego początku inicjatywa była po stronie przyjezdnych, które praktycznie zdeklasowały Vakif Gunes (17:25). W trzecim secie oba zespoły walczyły punkt za punkt do drugiej przerwy technicznej. W końcówce podopieczne trenera Micelliego zdobyły kilka punktów z rzędu i zakończyły spotkanie wynikiem 3:0.

Polka spisała się nieco gorzej niż zwykle. Zdobyła 8 punktów, atakując z niziutką, 26-procentową skutecznością. Mimo słabszej formy i tak była drugą najlepszą zawodniczką w swoim zespole. Po przeciwnej stronie siatki brylowały Neslihan Darnel i Mirka Francia.

Vakif Gunes Stambuł - Eczacibasi Stambuł 0:3 (20:25, 17:25, 19:25)

Vakif Gunes: Gozde 10, Glinka 8, Melis 2, Ozge 1, Toksoy 2, Nikolić 2, Guresen (libero) oraz Furst 4, Nilay 1, Avci 2, Guldeniz 6

Eczacibasi: Oner 2, Cansu 10, Gumus 5, Francia 12, Darnel 15, Poljak 6, Kayalar (libero)

Źródło artykułu: