Jak informuje "Przegląd Sportowy" Damian Wojtaszek oraz Wojciech Żaliński prowadzą co prawda rozmowy z innymi klubami, ale wstrzymują się podjęciem jakiejkolwiek decyzji. Wojtaszek jest już po spotkaniu z działaczami, ale nie wiadomo, czy pozostanie w stolicy.
- Muszę mieć pewność, że nie będzie takich sytuacji, jak w ubiegłym sezonie i wypłatę będziemy dostawać na czas. Sezon 2011/12 dobiegł końca, a my pomimo obietnic nie dostaliśmy nawet połowy pieniędzy - zdradza libero.
Początkowo zaległe pieniądze stołeczni siatkarze mieli otrzymać do końca kwietnia - tak się nie stało. Działacze zapewniają, że w najbliższych dniach uregulują zaległości.
Źródło: Przegląd Sportowy