Łukasz Żygadło: Z Brazylią bez przestojów w grze

W ostatnim meczu turnieju Ligi Światowej w Katowicach polscy siatkarze zmierzą się z Brazylijczykami. - Aby wygrać, musimy wyeliminować przestoje - podkreśla Łukasz Żygadło.

- Z takim przeciwnikiem jak Brazylia nie będziemy mogli sobie pozwolić na jakiekolwiek przestoje, które przydarzały nam się w dwóch poprzednich meczach. Nasi niedzielni rywale bardzo dobrze by je wykorzystali - powiedział Łukasz Żygadło.

Mimo że w Toronto Polacy przegrali z Finlandią, a pokonali podopiecznych Bernardo Rezende, to jednak ci drudzy pozostają najbardziej wymagających przeciwnikiem grupowym biało-czerwonych.

- Spotkania z pięcioma czołowymi drużynami na świecie są najważniejsze. Zwycięstwa w takich pojedynkach wpływają niezwykle budująco na zespół - dodał rozgrywający.

Wicemistrzowie olimpijscy podkreślali wielokrotnie, że dobrze im się gra w Spodku. - Słyszałem, mówią nawet, że to ich hala. Myślę jednak, że bardziej jest "nasza" i nie chciałbym być w niedzielę zbyt gościnny - zaznaczył nowy zawodnik rosyjskiego zespołu Fakieł Nowy Urengoj.

W katowickim turnieju do gry wrócił kapitan "Canarinhos" - Murilo Endres. - To bez wątpienia podstawowy zawodnik tej drużyny. Stabilizuje przyjęcie i wzmacnia atak. Trzeba na niego uważać - powiedział Żygadło.

Niespełna 33-letni siatkarz prowadzi obecnie grę reprezentacji Polski wraz z Pawłem Zagumnym. W tegorocznych meczach Ligi Światowej, w dotychczasowych pięciu meczach, cztery razy to on wychodził w pierwszym składzie.

- Nie prowadzę statystyk. Charakterystyka naszego zespołu jest taka, że każdy ma być gotowy do gry. Czuję się pewnie, wychodząc na boisko, ale nie rozpatruję tego w kategoriach pierwszy czy drugi rozgrywający. Mam być gotowy do grania i to właśnie robię - zakończył.

Komentarze (5)
avatar
MDmaster1212
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem jaką formę ma Zagumny, ale z pewnością lepiej wykorzystałby dużo sytuacji, które Żygadło zmarnował, za często wystawia na potrójny blok, kiedy można było na podwójny albo nawet pojedyn Czytaj całość
duszyczka
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie no Woicki to też uważam że przesada. To jest siatkarz który nie tylko ze swoim wzrostem ale też troche ze sytlem gry zatrzymał się pare lat temu i gra powiedzmy niemodną siatkówkę. Brazylia Czytaj całość
avatar
pietrek95
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brawo Łukasz, widać że w reprezentacji nadszedł jego czas. Spokojnie podejść na Brazylię i może się udać, ale wiemy że to rywal z najwyższej światowej półki.
PS. Rzeszowiak weź się nie ośmiesza
Czytaj całość
avatar
rzeszowiak
3.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Panie Żygadło świetna gra od pewnego czasu na pozycji rozgrywajacego ,lewus zagumny moze pani czyscić buty. Na miejscu Anastasiego wykopałbym z kadry rudzielca bo to taki gbór i wstawił Grzegor Czytaj całość