Drużyna Jastrzębskiego Węgla w minionym sezonie uplasowała się tuż za podium mistrzostw Polski, przegrywając walkę o brązowy medal z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W nadchodzącym sezonie działacze klubu z Górnego Śląska zamierzają odbić sobie ostatnie niepowodzenia i w znacznym stopniu powiększyć kolekcję klubowych trofeów. - Przed zespołem zostały jasno postawione cele. Mamy zdobyć Puchar Polski, mistrzostwo Polski i Puchar CEV. Mamy bardzo dobry zespół co pokazaliśmy kilkakrotnie. Pokonaliśmy 3:0 mistrza Niemiec, a to pokazuje siłę naszej drużyny - przyznaje Patryk Czarnowski.
Drużyna z Jastrzębia przed sezonem została znacznie przebudowana. Odeszli m.in. Zbigniew Bartman i Ashlei Nemer. W ich miejsce dołączyli jednak siatkarze, którzy znacznie zwiększyli siłę rażenia czwartego zespołu minionych rozgrywek PlusLigi. Krzysztof Gierczyński przyznaje, że jastrzębska ekipa nie do końca jest jeszcze monolitem, ale z każdym kolejnym meczem drużyna scala się co raz bardziej. - Nasz zespół cały czas się scala i powoli z każdym setem idziemy do przodu. Brakuje nam jeszcze Simona Tischera, który mam nadzieję niebawem do nas dołączy, ale widać, że wszystko idzie w dobrym kierunku - przyznał Gierczyński w wywiadzie dla serwisu jastrzebskiwegiel.pl.