Liga turecka: W wyjsciowej szóstce swojego zespołu znów tylko Karolina Kosek

Polskie siatkarki ze zmiennym szczęściem rywalizują w lidze tureckiej. Karolina Kosek nie poprowadziła swojej ekipy do zwycięstwa. Trzy punkty zgarnęły za to Berenika Okuniewska i Małgorzata Glinka.

Fenerbahce Stambuł nie miało większych problemów z pokonaniem znacznie niżej notowanego zespołu z Bursy. Zawodniczki Sehira starały się nawiązać wyrównaną walkę. Choć długimi fragmentami dotrzymywały kroku faworytkom, nie zdołały jednak wygrać nawet jednej partii. Klasą sama dla siebie była Yeong-Koung Kim, która zdobyła aż 22 punkty. Berenika Okuniewska pojawiła się na parkiecie jedynie w trzecim secie i zapisała na swoim koncie dwa skuteczne ataki.

Fenerbahce Stambuł - Bursa Sehir 3:0 (25:23, 25:20, 25:20)

Mecz z Niluferem Bursa był niezwykle ważny dla Yesilyurt Stambuł. Niestety drużyna Karoliny Kosek nie wytrzymała presji i po zaciętej, czterosetowej walce przegrała 1:3. Gwoździem do trumny zawodniczek ze Stambułu okazały się błędy własne, których podopieczne trenera Ozduraka popełniły aż 28. Polska przyjmująca zdobyła 11 punktów (w tym 4 blokiem i 2 zagrywką), ale atakowała z bardzo niską skutecznością (25%). Na nagrodę MVP zapracowała Kristin Richards, zdobywczyni 19 oczek.

Yesilyurt Stambuł - Nilufer Bursa 1:3 (19:25, 25:21, 23:25, 23:25)

VakifBank Stambuł skupia się obecnie na rywalizacji w Lidze Mistrzyń, dlatego na rodzimych parkietach występuje w mocno eksperymentalnym składzie. Nie przeszkadza to jednak wicemistrzyniom Turcji w odnoszeniu zwycięstw. W niedzielę pokonały swoje lokalne rywalki z Besiktasu 3:1. Małgorzata Glinka-Mogentale nie pojawiła się w meczowej dwunastce.

[b]Besiktas Stambuł - VakifBank Stambuł 1:3 (14:25, 25:23, 12:25, 16:25)
Najlepsze zespoły ligi tureckiej:

DrużynaMeczePunktySety
Eczacibasi Stambuł 3 9 9:1
Sariyer Stambuł 3 8 9:4
VakifBank Stambuł 2 6 6:1
Galatasaray Stambuł 3 6 7:3
Nilufer Bursa 3 6 6:4
Fenerbahce Stambuł 2 5 6:2
Ilbank Ankara 3 4 6:7
Yesilyurt Stambuł 3 3 4:6

[/b]

Komentarze (1)
avatar
chieri
4.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda tych limitów w Turcji. Bera przez to musi siedzieć na ławce. Dobrze, że chociaż gra w pucharze CEV