Ekipy z Mazowsza pokazały klasę - podsumowanie 8 kolejki I ligi mężczyzn

RCS Czarni Radom - AZS UAM Poznań 3:1 (25:21, 25:22, 23:25, 25:19)

Radomska twierdza wciąż niezdobyta

Czarni Radom nie zwykli przegrywać na własnym parkiecie. Beniaminek potwierdził to również w piątkowym spotkaniu. Mimo wszystko zespół z Poznania okazał się wymagającym przeciwnikiem dla ekipy z Mazowsza. - W podświadomości zawodników siedziało to, że gramy z ostatnia drużyną tabeli. Na szczęście wygraliśmy i przyłączyliśmy się do akcji Szlachetna Paczka, więc są pozytywne strony tego meczu - przyznał  Wojciech Stępień, opiekun beniaminka z Radomia. - O naszej przegranej przeważyły końcówki poszczególnych setów - mówił z kolei szkoleniowiec gości.

KPS Jadar Siedlce - Cuprum Lubin 3:2 (25:23, 25:23, 22:25, 19:25, 15:13)

Horror dla KPS - relacja z meczu KPS Jadar Siedlce - Cuprum Lubin

Dopiero w pięciu setach zawodnikom z Siedlec udało się przechylić szalę zwycięstwa. Siatkarze KPS-u mogą mieć do siebie spore pretensje szczególnie o trzeciego seta, gdyż trzy punkty dla ekipy z Mazowsza były na wyciągnięcie ręki. Doświadczona drużyna z Lubina jednak wykorzystała błędy gospodarzy i szybko przejęła kontrolę nad spotkaniem. Niesieni głośnym dopingiem publiczności siedlczanie, w decydującej partii wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i triumfowali w sobotnie popołudnie.

BBTS Bielsko Biała - MKS Banimex Będzin 3:0 (25:19, 25:17, 25:19)
Dotychczasowy lider z Będzina zdecydowanie zawiódł. Drużyna, która w ostatnich tygodniach spisywała się znakomicie była kompletnie bezradna, wobec dobrze grającej ekipy z Bielska-Białej. Podopieczni Janusza Bułkowskiego gładko w trzech setach uporali się z rywalami a całe spotkanie trwało nieco ponad godzinę. Okazję do zrehabilitowania się zawodnicy z Będzina będą mieli 1 grudnia, kiedy to na własnym parkiecie rywalizować będą z KPS Jadar Siedlce.

MCKiS Energetyk Jaworzno  - Pekpol Ostrołęka  2:3 (18:25, 25:20, 21:25, 25:22, 11:15)
Siatkarze z Ostrołęki nie bez problemów uporali się w Jaworznie z miejscowym Energetykiem. - Nie będę nikogo wyróżniał, niech za zwycięstwo zostanie wyróżniona cała drużyna. Nie robiłem też dużo zmian, wszedł trochę Maciek Naliwajko i nam pomógł, na zagrywkę za środkowych wpuszczałem też Piotrka Adamowicza, również się nieźle spisał - przyznał na łamach pekpol.nstrefa.pl Andrzej Dudziec, szkoleniowiec Pekpolu. Dla ekipy z Jaworzna natomiast była to już 7 porażka w tegorocznych rozgrywkach.

Camper Wyszków - Kęczanin Kęty 3:1 (25:19, 25:23, 24:26, 25:13)
W starciu beniaminków górą okazał się Camper Wyszków. Ekipie z Kęt nie udało się podtrzymać swojej dobrej passy. W sobotnim pojedynku w barwach zespołu z Wyszkowa zadebiutował przyjmujący Kamil Kacprzak, który w ostatnich dniach wzmocnił drużynę trenera Jana Sucha. Mimo zwycięstwa zawodnicy Campera w dalszym ciągu plasują się na 6 pozycji w tabeli. Już w następnej serii gier ekipę z Mazowsza czeka trudny pojedynek w Nysie z miejscową Stalą. Kęczanin z kolei podejmować będzie Czarnych Radom.

Ślepsk Suwałki - Stal AZS PWSZ Nysa 3:2 (25:22, 25:17, 17:25, 21:25, 15:11)
Impas podopiecznych trenera Jarosława Stancelewskiego trwa. Siatkarze z Nysy, którzy w poprzednim sezonie nie mieli sobie równych przegrali już 6 spotkanie w tym sezonie. Bez poważnych wzmocnień drużyna AZS-u Stali Nysa może mieć poważne problemy nawet ze znalezieniem się w pierwszej ósemce. Zawodnicy z Suwałk natomiast po chwilowym dołku, obecnie wrócili na właściwe tory i plasują się na 8 miejscu na zapleczu PlusLigi. Czy w Lubinie w następnej serii gier Ślepsk podtrzyma swoją dobrą passę?