W Rennes stanęli naprzeciwko siebie byli gracze PGE Skry Bełchatów i Asseco Resovii Rzeszów, mianowicie Miguel Falasca oraz Adrian Gontariu. Górą był ten pierwszy, a jego drużyna - Ural Ufa - pokonała w pierwszym starciu Francuzów. Siatkarze z Rosji są zdecydowanym faworytem rozgrywek, mając naszpikowaną gwiazdami drużynę. Barw Uralu bronią m.in. znani z polskich parkietów wspomniany Falasca oraz Paweł Abramow, a także Leandro Vissotto, Aleksiej Kazakow czy Aleksiej Wierbow.
CSKA Sofia - Dukla Liberec 0:3 (23:25, 20:25, 17:25)
Kommunalnik Grodno - Aris Saloniki 3:1 (26:24, 11:25, 25:21, 25:19)
Rennes Volley 35 - Ural Ufa 0:3 (22:25, 22:25, 21:25)
Ilbank Sports Club Ankara - SK UP Ołomuniec 3:1 (25:18, 19:25, 25:23, 25:13)
Sliedrecht Sport - C.S.M. Bukareszt 0:3 (23:25, 13:25, 22:25)