Rosyjskie media: Kurek potrzebuje czasu, Konstantinow sprawdza się w roli szkoleniowca

[b]

Kurek potrzebuje czasu, Veres wciąż ma problem[/b]

W sobotę Bartosz Kurek zagrał dopiero czwarty mecz w Superlidze (zdobył 7 punktów; przyjmował na poziomie 48 procent), gdyż przez ostatnie 3 miesiące walczył z problemami zdrowotnymi. - Bartosz rozpoczął już treningi z pełnym obciążeniem i zaczyna wchodzić w rytm meczowy. Po trzech miesiącach rehabilitacji spowodowanej kontuzją, jeszcze trzeba poczekać na jego dobrą dyspozycję. Stopniowo jego forma będzie rosnąć i będzie on coraz lepiej rozumiał się z partnerami na boisku - powiedział trener Dynama Moskwa, Jurij Czerednik. Do pełni szczęścia stołecznemu zespołowi jest potrzebny jeszcze w pełni zdrowy Peter Veres, który wraz z reprezentantem Polski miał stanowić o sile wicemistrza Rosji. - Peter powoli wchodzi do zespołu po kontuzji pleców (w sobotnim meczu pojawił się na parkiecie w 4 i 5 secie), czuje się coraz lepiej, jak tylko będzie mógł pomóc zespołowi, to zobaczymy go na boisku w podstawowym składzie - zakomunikował szkoleniowiec moskiewskiej ekipy.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

[b]

Debiut Elvi'ego Contrerasa[/b]

Iskra odniosła ważne wyjazdowe zwycięstwo nad wicemistrzem Rosji. Kolejny dobry mecz zagrał Gavin Schmitt (31 punktów), a w zespole z Odincowa zadebiutował Elvi Dalsires Contreras. - To było bardzo trudne spotkanie, ponieważ graliśmy z Dynamem Moskwa, które jest zawsze trudne do pokonania. Gdyby w formie był Kurek, gra moskiewskiego zespołu wyglądałaby jeszcze lepiej - stwierdził trener Iskry Odincowo, Roberto Santilli. - Contreras nie zagrał całego meczu, ale pomógł zespołowi. Dołączył do nas niedawno, ale dzięki wspólnym treningom niedługo będzie grał jeszcze lepiej i rozumiał się z kolegami na parkiecie - dodał włoski szkoleniowiec.

[b]

Plamen Konstantinow bardzo dobrze prowadzi Guberniję. "Grali z sercem"[/b]

Gubernija Niżny Nowogród po 13. kolejkach ligi rosyjskiej, dość niespodziewanie może pochwalić się bilansem 9 zwycięstw i 4 porażek. Duża w tym zasługa nowego trenera Gubernijii, Plamena Konstantinowa. W sobotę podopieczni bułgarskiego szkoleniowca pokonali zespół Facundo Conte i spółki, Dynamo Krasnodar. - Przede wszystkim chcę podziękować moim chłopakom za zwycięstwo. Grali z sercem i była to piękna gra. Jestem pewien, że przyjemność otrzymali wszyscy fani, którzy przyszli na mecz. Zespoły zaprezentowały wysoki poziom siatkówki, a  my zdobyliśmy ważne trzy punkty - powiedział Konstantinow.

Przyjęcie bolączką zespołu Żygadły

Ekipa Łukasza Żygadły - Fakieł Nowy Urengoj - dość niespodziewanie przegrała z ukraińskim Lokomotiwem Charków. Po meczu trener Fakieła Ferdinando De Giorgi przedstawił główną przyczynę tego niepowodzenia. - Zagraliśmy bardzo słabo w przyjęciu. Nie pokazujemy teraz naszej gry i nie chciałbym odnieść się do oceny poszczególnych zawodników.