Przedłużyć zwycięską serię - zapowiedź meczu Lotos Trefl Gdańsk - AZS Politechnika Warszawska

Gdańszczanie są na dobrej drodze do tego, by awansować do play-offów. Aby potwierdzić swoje aspiracje do znalezienia się w czołowej ósemce, Trefl będzie chciał ograć u siebie ekipę ze stolicy.

Maciej Szeniawski
Maciej Szeniawski

Siatkarze Lotosu Trefla przystępują do starcia z drużyną z Warszawy w dobrych nastrojach. Ekipie znad morza udało się bowiem ostatnio odnieść dwa zwycięstwa z rzędu. Nie sposób zaprzeczyć, że o ile tryumf przed własną publicznością z AZS-em Częstochowa był spodziewany, to ubiegłotygodniowy sukces w Kielcach można uznać za małą niespodziankę. Gdańszczanie powoli zaczynają więc udowadniać, że jednak drzemie w nich charakter zwycięzców. Po raz pierwszy w tym sezonie udało im się wygrać dwa mecze z rzędu, przez co zaspokoili w końcu, przynajmniej częściowo, apetyty kibiców. Kolejną okazją do wywalczenia cennych punktów będzie starcie z rewelacją tego sezonu, AZS Politechniką Warszawską.

Podopieczni Jakuba Bednaruka, choć ostatnimi czasy nie grają już tak dobrze jak na początku rozgrywek, wciąż uznawani są za bardzo groźnego przeciwnika. Na własnej skórze przekonał się o tym w zeszłym tygodniu olsztyński Indykpol AZS, który w starciu ze stołeczną ekipą nie ugrał nawet seta. Warszawianie niewątpliwie będą chcieli pójść za ciosem i zdobyć kolejne punkty, które pomogłyby im zająć jak najlepszą lokatę przed kolejną fazą.
Czy Grzegorzowi Łomaczowi uda się po raz trzeci z rzędu poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa? Czy Grzegorzowi Łomaczowi uda się po raz trzeci z rzędu poprowadzić swoją drużynę do zwycięstwa?
Trefl nie zamierza jednak pozwolić Politechnice na zbyt wiele. Nastroje w Gdańsku są bowiem bardzo bojowe. Nikt w drużynie nie wyobraża sobie, by nad morzem znów wszyscy mieliby obejść się smakiem i nie znaleźć się na koniec rundy zasadniczej w czołowej ósemce. Aby przegonić koszmary z lat ubiegłych, zawodnicy Lotosu spróbują ugryźć warszawski AZS i przybliżyć się do rundy play-off. - Jestem przekonany, że w piątkowym meczu potwierdzimy swoją dobrą dyspozycję, wywalczymy te trzy ważne punkty i znów sprawimy radość naszym kibicom - stwierdził libero Trefla, Paweł Rusek.

Pomimo tego, iż Politechnika ma w tabeli 12 punktów więcej od gdańszczan, to akurat w spotkaniu sprzed dwóch miesięcy musiała uznać wyższość Lotosu, który tryumfował wówczas w stolicy 3:2. Jak będzie tym razem?

Lotos Trefl Gdańsk - AZS Politechnika Warszawska / pt, 18.01.2013, godz. 18:30

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×