Paulina Maj dla SportoweFakty.pl: Nie doceniamy polskich zawodniczek

Siatkarki Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna pokonały 3:1 Impel Wrocław. Sam mecz był zacięty i emocjonujący. Pokazuje to, że poziom Orlen Ligi jest coraz wyższy, co stwierdzają i same zawodniczki.

Siatkarki Impela Wrocław, które ostatnio pokonały między innymi mistrzynie Polski z Sopotu, tym razem musiały uznać wyższość rywalek z Muszyny. Pomimo, że mecz we Wrocławiu był bardzo zacięty i emocjonujący, to Mineralne swoim doświadczeniem przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. - Impel Wrocław ma dobre zawodniczki. Z nimi się bardzo ciężko gra - szczególnie, kiedy mecz rozgrywany jest we Wrocławiu. Mają nowego trenera i nowy bodziec do walki. Pewnie atmosfera im się troszkę zmieniła i pokazują to na meczach. My wiedziałyśmy, że to będzie trudne spotkanie dlatego, że w Sopocie wrocławianki wygrały 3:0. Myślałyśmy, że przed nami też wysoko postawią poprzeczkę i tak się stało. Cieszą mnie te trzy punkty, bo w końcówkach pokazujemy doświadczenie i profesjonalizm, i to my akurat zdobywamy te kończące punkty - powiedziała w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Paulina Maj, libero Muszynianki.

W dwóch ostatnich setach sobotniego starcia wicemistrzynie Polski wygrały kolejno do 27 i 26. - Cieszę się z tego, bo to pokazuje, że jesteśmy zespołem dojrzałym i pnącym się w górę. Coraz lepiej wykonujemy swoją pracę i tym samym te dwa punkty zawsze należą do nas. Jest to powód do zadowolenia - zaznaczyła zawodniczka.

Libero Muszynianki stwierdziła także, że kolejnym zespołom trudno będzie wygrać z Impelem. - Impel Wrocław ma przed sobą zespoły z górnej półki, z tej pierwszej czwórki i na pewno im będzie tak samo ciężko, jak nam - powiedziała.

Paulina Maj wystąpiła także ze specjalnym apelem, aby doceniać młode polskie siatkarki. - Nasza liga staje się coraz mocniejsza i ciekawsza. Fajnie, że te dobre zawodniczki przechodzą do innych klubów, a nie kumulują się w jednej drużynie. Tym samym młodzież też gra i pokazuje, że mamy młode, zdolne zawodniczki, które będą na pewno zasilała w przyszłości szeregi kadry. To na pewno cieszy - powiedziała.

- Nasza liga jest coraz bardziej oblegana przez zagraniczne zawodniczki i to cieszy. Tylko takie jedno zastrzeżenie - u nas w kraju nie doceniamy tak do końca tych naszych polskich siatkarek. Bardziej koncentrujemy się na tych zagranicznych. Fajnie, że one przychodzą, ale też mamy u siebie bardzo fajne dziewczyny, więc je też trzeba nagradzać. Chodzi o to, żeby nie ujednolicać, że zagraniczne to lepsze. Fajnie, że są i razem walczymy, bo na pewno zasilają naszą ligę - podkreśliła reprezentantka Polski.

Paulina Maj
Paulina Maj
Komentarze (2)
avatar
Sawczenkos
24.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko że tych młodych polskich zawodniczek, które już od tak o teraz by mogły zawojowac światową siatkówkę to znowu aż tak dużo to nie ma. Fajnie, że tak mówi, bo nasze Polski trzeba cenić, ale Czytaj całość
avatar
barabasz
21.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje za 3 punkty!! Co się tyczy zawodniczek zagranicznych to uważam, że te które grają u nas w lidze nie należą do elity. Elita zawodniczek gra w ligach włoskich, tureckich i rosyjskich a Czytaj całość