W ramach 21. kolejki Czarni w najbliższą sobotę zmierzą się na wyjeździe ze Stalą AZS PWSZ (początek o godz. 18). Przypomnijmy, że spotkanie obu drużyn, rozegrane w Radomiu, zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Jarosława Stancelewskiego. Lider tabeli pała więc żądzą rewanżu, ale nie powinien zapominać o tym, iż zagra w "nyskim kotle".
Beniaminek pierwszej ligi trenował w ostatnim czasie w pełnym składzie. Bartłomiej Neroj i Jakub Wachnik ćwiczyli jednak według indywidualnej rozpiski. Na "mniejszych obrotach" pracują również Marcin Kocik i Robert Prygiel. - Uznałem, że lepiej będzie, jeżeli wymieniona czwórka nieco odpocznie - anonsuje Wojciech Stępień. Powodem tego ruchu są urazy, jakich w międzyczasie doznali zawodnicy.
- Nie podjąłem jeszcze decyzji, ale roszady są wielce prawdopodobne. Nie oszukujmy się, runda zasadnicza była dopiero wstępem do decydującej rozgrywki, która czeka nas w play-off i taki krótki oddech może zawodnikom bardzo się przydać - podkreśla szkoleniowiec. Założenia taktyczne pozostaną te same co we wcześniejszych pojedynkach. - Jasne, że będziemy chcieli wygrać. W każdym meczu wychodzimy na parkiet z zamiarem odniesienia zwycięstwa. Zagramy na sto procent. Bez względu na to, w jakim składzie i ustawieniu rozpoczniemy rywalizację - dodaje.