Dwa mecze i po sprawie? - zapowiedź dwumeczu Asseco Resovia Rzeszów - Delecta Bydgoszcz

Po dwóch meczach rozegranych w Bydgoszczy, zespoły powracają do Rzeszowa. Resovię remisowy bilans dotychczasowych spotkań napawa optymizmem, we własnej nie zwykli przecież przegrywać.

Tomasz Stawarski
Tomasz Stawarski

Resovia, jak wspominał libero Krzysztof Ignaczak, remis po meczach w Bydgoszczy brałaby w ciemno. Zatem wygrane 3:1 drugie spotkanie postawiło podopiecznych Andrzeja Kowala w niezwykle korzystnej sytuacji. W tym sezonie ligowym w hali Podpromie mistrzowie Polski przegrali przecież tylko raz i to po tie-breaku (sensacyjna porażka z AZS Częstochową). Czy bydgoska drużyna może więc
liczyć na przełamanie tej passy?

Zawodnicy Piotra Makowskiego awansując do półfinałów PlusLigi już osiągnęli największy sukces w historii klubu. Jednak objawienie tegorocznych rozgrywek może pokusić się o dużo więcej. Pytanie tylko czy Asseco Resovia na to pozwoli.

Patrząc na składy obu ekip, nie ma chyba wątpliwości kto jest faworytem tych pojedynków. Jednak w obliczu chimerycznej gry rzeszowskiego zespołu i potrafiącej zaskoczyć Delekty (o czym już niejednokrotnie się przekonaliśmy), wynik może być różny.

Antiga i spółka marzą o choćby jednej wygranej, która pozwoliłaby im wrócić do Łuczniczki na piąte decydujące starcie. W Rzeszowie nikt jednak nie dopuszcza do siebie takiej myśli. - Jesteśmy optymistami i wierzymy, że wszystko potoczy się po naszej myśli - mówi Zbigniew Bartman, którego w ostatnich spotkaniach ze składu wygryzł rewelacyjnie grający Jochen Schoeps.

Wszyscy podkreślają, że Resovia w Rzeszowie zagra pod dodatkową presją, którą będzie powodował fakt, iż będą musieli wygrać dwa razy. Delecta pokazała bowiem niejednokrotnie jak groźnym jest zespołem we własnej hali i rzeszowianie zrobią wszystko, aby nie wrócić na piąty mecz do Bydgoszczy.

Kto okaże się lepszym liderem zespołu - Schoeps czy Antiga? Czy Resovia pozwoli przeciwnikom rozwinąć skrzydła, czy drugi sezon z rzędu awansuje do finału?  To wszystko stanie się jasne już po drugim meczu w poniedziałek. Niedzielne spotkanie zaplanowano na 14.30, dzień później na 18.00. Relacje LIVE z obu pojedynków tradycyjnie na naszym portalu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×