Wzniosły się na wyżyny - komentarze po meczu Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - Atom Trefl Sopot

Atom Trefl Sopot kolejny raz zagra o tytuł mistrzowski. W piątym, decydującym meczu 1/2 finału pomorska drużyna pokonała 3:1 Bank BPS Muszyniankę Fakro Muszyna i mogła uronić łzy radości.

Bogdan Serwiński (trener Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna): Gratulacje dla zespołu z Sopotu. Półfinał rozstrzygnął się w pięciu meczach, ale Atom wygrał zasłużenie. Swojej drużynie dziękuję za walkę i ambicję, ale trzeba oddać co należne przeciwniczkom. To był siódmy półfinał, w którym prowadzę zespół. Sześć razy wygraliśmy, siódmy niestety przegrany. No cóż, każda seria kiedyś się kończy. Co dalej? Jutro trening, w sobotę mecz - życie toczy się dalej. Historia odejścia Rachel Rourke jest już bardzo odległa. Prezes zadecydował, by dać jej wolną rękę - zgodnie z prośbą menadżera. Cóż tu więcej rozpamiętywać?
Aleksandra Jagieło (kapitan

Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna): Nasze rywalki mają łzy radości, a my niestety łzy smutku. Gratuluję zespołowi z Sopotu zwycięstwa. Jest to dla nas duża porażka i trzeba teraz mocno się zmobilizować i powalczyć o trzecie miejsce. Atom zagrał bardzo zespołowo, lepiej opanował nerwy i wygrał.
Adam Grabowski (trener Atomu Trefla Sopot):

Wielkie dzięki dla wszystkich dziewczyn i dla całego sztabu. Wznieśliśmy się dziś na wyżyny. Chciałbym też podziękować Mirkowi - my wiemy dlaczego. Cóż ja mogę powiedzieć? Bardzo się cieszymy i teraz będziemy walczyć o złoto.
Izabela Bełcik (kapitan

Atomu Trefla Sopot): Rozegranie pięciu meczów z Muszynianką nie jest czymś łatwym dla naszych organizmów, tym bardziej trudno jest w hali przeciwniczek. Przy tak głośnym dopingu nie słychać własnych myśli. Dziękuję całemu zespołowi za mocną mobilizację. Mocno koncentrowałyśmy się przed tym meczem i stwierdziłyśmy, że nie mamy nic do stracenia. Należało zapomnieć o bólu, czy jakichś osobistych niesnaskach. Nawet po przegranej akcji nie rozpamiętywałyśmy jej i skupiałyśmy się na kolejnej. Myślę, że to pomogło i możemy się już cieszyć z medalu, a obiecujemy, że powalczymy do końca o złoto.

Źródło artykułu: