Po udanym sezonie zakończonym obronieniem Pucharu Polski i wywalczeniem wicemistrzostwa kraju, w szatni Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza dojdzie do kilku kluczowych zmian kadrowych. Z zespołem pożegnały się już Maja Tokarska i Frauke Dirickx. Z drużyny odchodzą również: Joanna Kaczor, Charlotte Leys i Natalia Nuszel.
Jak już informowaliśmy, nową rozgrywającą Tauronu zostanie Marina Katić. To jednak na pewno nie koniec wzmocnień zespołu. Kolejnym nabytkiem klubu będzie utytułowana polska środkowa. - Cały czas pracujemy nad budowaniem zespołu. Chcemy, żeby była to drużyna z charakterem, w której będzie jak najwięcej walecznych siatkarek, ale z chłodną głową. Mogę już oficjalnie potwierdzić chorwacką rozgrywającą Marinę Katić z PTPS-u Piła. Dołączy do nas również środkowa z Muszynianki, Eleonora Dziękiewicz. Szukamy jeszcze przyjmującej i drugiej atakującej. Numerem jeden na tej pozycji będzie Zaroślińska - wyjawia cytowany przez oficjalny serwis klubowy prezes Robert Koćma.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Czy zespół z Dąbrowy Górniczej ma szansę zaskoczyć konkurencję głośnymi transferami? - Budżet w nowym sezonie delikatnie wzrośnie, ale nie będą to horrendalne sumy. Na razie dużo nie mogę powiedzieć. Poza tym rozmawiam z dwoma nowymi inwestorami - przyznaje Koćma.
Oby to była pomyłka autora, wcześniej pisano, że Leys zostanie.