Anna Podolec: Polkom brakuje zgrania

Anna Podolec uważa, że słabsze wyniki reprezentacji Polski osiągane w ostatnim czasie to efekt braku zgrania. Mistrzyni Europy z 2003 roku wierzy, że niebawem niekorzystna sytuacja się zmieni.

W tym artykule dowiesz się o:

Siatkarki reprezentacji Polski w rozgrywkach cyklu World Grand Prix spisują się nie najlepiej. Była reprezentantka Polski, Anna Podolec, uważa, że ostatnie wyniki biało-czerwonych to efekt sporych zmian, jakie zaszły w kadrze w ostatnim czasie. - Polki w nowym składzie grają zbyt krótko, by były zgrane. Widać, że nie wszystko w tej
chwili wychodzi, ale mam wielką nadzieję, że niebawem będzie już w
porządku i dziewczyny wejdą na swój normalny poziom
- przyznaje Anna Podolec na łamach serwisu atomtrefl.pl.

Podopieczne Piotra Makowskiego dwie z sześciu dotychczasowych porażek poniosły w inauguracyjnym turnieju, który rozegrany został w Campinas. Polki musiały uznać wówczas wyższość m.in. Brazylijek i Amerykanek. Anna Podolec uważa, że oba te zespoły powinny znaleźć się w finale tegorocznego turnieju. - W finale powinny spotkać się Amerykanki i Brazylijki. Odmłodzony zespół USA gra na bardzo wysokim
poziomie, a do tego bardzo zespołowo, co czyni z nich świetną drużynę
- uważa atakująca Atomu Trefla Sopot.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (3)
avatar
dk80
16.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po za mloda srodkowa nie wolno tu nawijac ze druzynie brakuje zgrania przecie to jest stara kadra , wiec tu nie brakuje zgrania tylko umiejetnosci , graja jak umieja i takie sa wyniki :)faktycz Czytaj całość
Jab
16.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy kibice poza Makowskim wiedzą, na co stać dziewczyny które powołał trener, bo już nie raz mieli okazję je w reprezentacji oglądać.Więc nie lepiej było powołać zupełnie nowe zawodniczki i Czytaj całość
Użytkownik zablokowany
16.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polkom brakuje nie zgrania tylko przyjmujących, albo przyjmującej i atakującej.