Podopieczni trenera Ferdinando De Giorgiego będą grali w sparingach w Polsce bez swoich nowych nabytków, czyli Winiarskiego oraz Spiridonowa, ale za to z Valerio Vermiglio na rozegraniu, który zastąpił w tej ekipie Łukasza Żygadłę.
Dla zawodników z Kielc starcie z Fakiełem było dopiero pierwszym w tym okresie przygotowawczym i byli oni w stanie zwyciężyć tylko w czwartym, dodatkowym secie.
- Na razie całość przebiega zgodnie z planem i wszyscy na szczęście zdrowi. Drużyna z poprzedniego sezonu oraz obecny skład są zupełnie inne i jeszcze nie ma co porównywać potencjałów obydwu z nich - powiedział SportoweFakty.pl szkoleniowiec Dariusz Daszkiewicz. - Co do Argentyńczyków to są młodzi ludzie i bardzo szybko się zaaklimatyzowali, więc nie ma żadnych problemów - dodał.
W piątek i w sobotę kielczanie zagrają w turnieju na Słowacji, gdzie oprócz nich wystąpią SK Chemes Humenne, VK Mirad PU Presov, VKM Stara Lubovna, VK Slavia Svidnik oraz VK Slavia Svidnik B.
Effector Kielce - Fakieł Nowy Urengoj 0:3 (26:28, 20:25, 15:25) dodatkowy set: 25:18
Effector Kielce: Staszewski, Orczyk, Jungiewicz, Polański, Dryja, Lipiński, Sufa (libero) oraz Romanutti, Poglajen, DJ Nelson, Bieniek, Wolański.
[b]Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
[/b]