Nowa twarz w sztabie szkoleniowym Piasta

 / Znicz
/ Znicz

Trener Marek Mierzwiński ma asystenta. Został nim jego były zawodnik z Pro Kon Stalu, 23-letni Tomasz Kławsiuć. - Mam pomagać przy pierwszym zespole, a także zajmować się szkoleniem grup młodzieżowych u boku Natalii Gierżot w Uczniowskim Klubie Sportowym Osiemnastka Piast. Właśnie przejąłem kadetki po trenerze Radosławie Łosiewiczu, który wyjechał do Chorwacji - tłumaczy asystent "Mierzwy".

W tym artykule dowiesz się o:

Tomasz Kławsiuć siedział już na trenerskiej ławce podczas turnieju w Szczecinie. Był też na wyjazdowym meczu z Łodzi. - Nie wiem, czy będę jeździł na wszystkie spotkania. Z pewnością będę pomagał Markowi podczas meczów we własnej hali. Na czy ta pomoc ma polegać? Choćby na prowadzeniu statystyk. Staram się również być na każdym treningu. Te jednak czasami kolidują z moją pracą z młodzieżą - dodaje nowy człowiek w sztabie szkoleniowym Pro Kon Stal Piasta.

Kławsiuć pracę z klubie musi łączyć także z nauką. - Jestem na piątym roku IKF. Nie ukrywam, że w przyszłości chciałbym zostać trenerem. Jestem przekonany, że u boku Marka mogę się bardzo dużo nauczyć - zapewnia Tomek, którego ojciec Kazimierz Kławsiuć jest cenionym w regionie szkoleniowcem. – To pod jego okiem zaczynałem swoją przygodę z siatkówką. Do tej pory jestem zresztą oficjalnie zawodnikiem MKS Mieszko Połczyn Zdrój. Teraz, ze względu na to, że mieszkam w Szczecinie kontakt z ojcem jest nieco utrudniony. Trudno więc mówić o tym, że pomaga mi w mojej nowej pracy. Zawsze mogę jednak liczyć na jego pomoc i radę - twierdzi Kławsiuć, który w poprzednich sezonach występował w Jokerze Piła, Morzu Szczecin oraz ostatnio w Pro Kon Stalu. Z niezłym powodzeniem grał również w turniejach siatkówki plażowej.

Komentarze (0)