Warto zwrócić uwagę na mecz w Świdniku, gdzie Avia podejmować będzie MKS MOS Będzin. Oba zespoły bardzo udanie – od wygranych – rozpoczęły tegoroczny sezon i z pewnością chciałyby podtrzymać dobrą passę. Siatkarze ze Świdnika i Będzina w pierwszej rundzie pokazali dobrą grę, a co najważniejsze – sporą siłę mentalną. Świdniczanie wyjątkowo rozważnie i spokojnie zagrali w nerwowej końcówce pierwszej partii, by kolejne już bez problemów rozstrzygnąć na swoją korzyść. Podopieczni trenera Alberta Semeniuka przetrwali początkowy napór GTPS-u, a nie zdeprymowało ich nawet wysokie przegranie pierwszego seta. Potem będzinianie bez pośpiechu budowali własną grę, by w końcowej części spotkania nie dać już faworyzowanym rywalom najmniejszych szans.
Nie można także zapominać, iż obie drużyny mają w swoich szeregach zawodników dobrze znanych nie tylko z parkietów I ligi, ale i siatkarskiej ekstraklasy, co zapowiada wysoki poziom meczu i wróży wielkie sportowe emocje.
Równie atrakcyjny dla sympatyków siatkówki powinien być pojedynek w Gorzowie, gdzie Rajbud Development GTPS podejmować będzie Pronar Parkiet z Hajnówki. Gorzowscy siatkarze, którym nie udała się inauguracja rozgrywek, we własnej hali chcą mocnym akcentem potwierdzić swoje aspiracje do czołowej czwórki i pokonać beniaminka I ligi. Ich optymizm wzmacnia fakt, iż do zdrowia powracają kontuzjowani gracze – Mateusz Jasiński i Michał Stępień, a i Michał Kamiński może pomóc swojej drużynie, stając w polu zagrywki.
Jednak zespół z Hajnówki tanio z sprzeda skóry, a pokonanie w pierwszej kolejce mocnego personalnie Pamapolu Siatkarza Wieluń ma swoją wymowę. Jeśli zaś atakujący Pronaru Parkietu – Marcin Kozioł zagra tak skutecznie, jak poprzednio, hajnowianie mogą pokusić się o pokrzyżowanie planów gospodarzy.
Kibice siatkówki z pewnością czekają również na spotkanie we Wrocławiu, gdzie zmierzą się dwa zespoły, dla których ta runda będzie prawdziwą inauguracją sezonu 2008/09 – EnergiaPro Gwardia Wrocław i AZS PWSZ Nysa.
Obie drużyny w czasie wakacji borykały się poważnymi problemami finansowymi i organizacyjnymi, pod znakiem zapytania stał nawet ich udział w tegorocznych rozgrywkach na zapleczu PlusLigi. Ostatecznie działaczom udało się zabezpieczyć byt drużyn, które jednak musiały radykalnie przebudować swoje składy. W związku z tym nie do końca wiadomo na co będzie je stać i sobotni pojedynek powinien wreszcie odsłonić rąbka tajemnicy na temat aktualnych umiejętności zespołów.
BBTS Bielsko - Biała zmierzy się z Orłem Międzyrzecz. Obaj rywale spotykali się w przeszłości wielokrotnie i znają się wręcz doskonale. Zawodnicy Orła, po porażce z Avią Świdnik, nie wyobrażają sobie innego rozwiązania, niż własna wygrana i zdobycie ligowych punktów. Bielszczanie będą chcieli udowodnić, że pokonanie Energetyka Jaworzno nie było dziełem przypadku, a wynikiem dobrego przygotowania zespołu do sezonu.
Pamapol Siatkarz Wieluń powinien w sobotę zdobyć trzy punkty, gdyż zdecydowanie góruje nad swoimi młodymi przeciwnikami ze Spały i umiejętnościami i doświadczeniem.
Program 2. kolejki:
BBTS Bielsko - Biała – MOW Orzeł Międzyrzecz
Avia Świdnik – MKS MOS Będzin
Rajbud Development GTPS Gorzów – Pronar Parkiet Hajnówka
Pamapol Siatkarz Wieluń – SMS PZPS I Spała
EnergiaPro Gwardia Wrocław – AZS PWSZ Nysa
Pauzuje MCKiS Energetyk Jaworzno