Pucharowi Wielkich Mistrzyń daleko jest prestiżem i popularnością do mistrzostw świata lub choćby cyklu World Grand Prix, ale i tak rozgrywana co cztery lata impreza zainteresuje sympatyków dyscypliny choćby ze względu na drużyny biorące w niej udział. Japońskie miasta po raz szósty ugoszczą czołowe reprezentacje żeńskiej siatkówki; w tym roku będą to kadry USA, Brazylii, Rosji, Japonii, Tajlandii i Dominikany. Szalenie trudno jest przewidzieć końcowy układ tabeli rozgrywek, ponieważ niemal wszystkie kadry należące do grona faworytów musiały przejść lub wciąż przechodzą okres przymusowych zmian, zaś niżej notowane zespoły nieraz zgłaszały swoje pretensje do miejsca w światowym topie i popierały je różnymi osiągnięciami.
Tak, jak choćby dowodzona przez Marcosa Kwieka kadra Dominikany, która niedawno świętowała srebrny medal w pierwszej edycji mistrzostw świata do lat 23 czy brązowe medalistki tej samej imprezy, zawodniczki z Japonii. Siatkarki z obu tych ekip (nierzadko od lat) tworzą siłę kadr seniorskich i raz po raz udaje im się osiągnąć wynik godny podziwu na arenie międzynarodowej, jak choćby brąz PWM 2009 zdobyty przez Dominikanki. Nie można zapominać także o reprezentacji Tajlandii, która od jakiegoś znajduje się w ścisłej czołówce drużyn azjatyckich, a jej zawodniczki zdołały znaleźć zatrudnienie w uznanych klubach, głównie z Azerbejdżanu.
Mimo wszystko azjatycko-karaibskiej sile trudno będzie się postawić czołowym drużynom turnieju. Dla zespołu Sbornej japońskie zmagania będą okazją do perfekcyjnego zakończenia roku 2013, w którym podopieczne Jurija Mariczewa zdobyły upragnione mistrzostwo Europy. Co prawda w PWM nie wystąpią Natalia Obmoczajewa i Tatiana Koszeliewa, za to (po raz kolejny) do kadry wraca Lubow Sokołowa, która ma wspomóc swoje młodsze koleżanki. Przeciwstawić im może się drużyna z Kraju Kawy, w której José Roberto Guimarães musiał dokonać poważnych zmian z powodu urazów czołowych zawodniczek. Dzięki temu do kadry wrócą nieobecne od lat Carol Gattaz i Walewska Moreira de Oliveira.
Natomiast Karch Kiraly, selekcjoner kadry USA, podobnie jak podczas WGP zamierza odpowiedzieć na siłę doświadczenia rywali ambicją i młodością. Przeznaczył on pierwszy rok cyklu olimpijskiego na selekcję wśród mniej doświadczonych siatkarek (wśród których znalazły się m.in. znane w Polsce Rachael Adams i Kimberly Hill) uzupełnioną bardziej obytymi w meczach o stawkę siatkarkami jak Jordan Larson-Burbach, jednak póki co ta strategia nie przynosi czołowych lokat w turniejach rangi światowej. Być może dopiero w Nagoi i Tokio przekonamy się o prawdziwej sile Amerykanek.
Terminarz Pucharu Wielkich Mistrzyń:
12 listopada, wtorek: Tajlandia - Dominikana (godz. 4:10 czasu polskiego), USA - Brazylia (7:40), Japonia - Rosja (11:10)
13 listopada, środa: Brazylia - Tajlandia (4:10), Rosja - Dominikana (8:10), Japonia - USA (11:10)
15 listopada, piątek: Dominikana - Brazylia (4:10), USA - Rosja (8:10), Tajlandia - Japonia (11:10)
16 listopada, sobota: USA - Tajlandia (4:10), Rosja - Brazylia (8:10), Japonia - Dominikana (11:10)
17 listopada, niedziela: Dominikana - USA (4:10), Tajlandia - Rosja (7:10), Brazylia - Japonia (10:10)
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!