Drugie życie Delecty

Jeszcze w czerwcu wydawało się, że siatkarzom Delecty przyjdzie walczyć o powrót do siatkarskiej elity, ponieważ taki cel postawiono sobie w bydgoskim klubie po przegranych barażach z AZS Politechniką Warszawską i spadku do I ligi.

W tym artykule dowiesz się o:

Szczęście uśmiechnęło się do bydgoszczan znacznie szybciej, niż się spodziewano – z udziału w rozgrywkach PlusLigi, po wielu miesiącach zawirowań organizacyjnych i desperackiego szukania sponsorów, ostatecznie zrezygnował Płomień Sosnowiec.

Dla Delecty będzie to trzeci sezon w ekstraklasie. Tym razem bydgoski zespół wystąpi jednocześnie w roli spadkowicza i... beniaminka. Trener bydgoskiej drużyny, Rostislav Chudik przygotowywał swoich zawodników do I-ligowego sezonu, a tymczasem zagrają oni w Plus Lidze. Zdaniem szkoleniowca, jeśli nawet Delecta ma silniejszy skład, niż w ubiegłym sezonie, to jednak dla wielu młodych zawodników lepsze byłoby ogrywanie się w I lidze. A teraz trzeba będzie z marszu wypłynąć na szerokie wody.

Od sezonu 2004/2005 na mistrzowskim tronie zasiadają siatkarze Skry Bełchatów. Teraz staną przed szansą zdobycia piątego tytułu z kolei i zdaniem ekspertów mają ku temu wszystkie argumenty w ręku - największy budżet w PlusLidze i najsilniejszą sportowo kadrę.

Do Bełchatowa trafili m.in. Hiszpan Miguel Angel Falasca, Piotr Gacek, Dawid Murek, Bartosz Kurek i Marcin Możdżonek.

Bardzo mocna będzie zapewne Asseco Resovia, a zespół poprowadzi serbski trener z włoskim paszportem - Ljubomir Travica. W Rzeszowie zagra trzech reprezentantów Polski z AZS Częstochowa: Krzysztof Gierczyński, Marcin Wika i Paweł Woicki.

Silne kadrowo są też Jastrzębie i ZAK S.A. Kędzierzyn - Koźle, a największe straty zanotowali akademicy z Częstochowy. Nieciekawie sytuacja wyglądała i wygląda w Olsztynie, gdzie ponadto kontuzjowany jest podstawowy rozgrywający reprezentacji Polski, Paweł Zagumny.

Komentarze (0)