Nie ma Heynena, nie ma zwycięstwa - relacja z meczu Indykpol AZS Olsztyn - Transfer Bydgoszcz
Siatkarze AZS-u Olsztyn lepiej rozgrywali końcówki setów i w niedzielę mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3:0 nad Transferem. Bydgoszczanie tym samym nie wykorzystali szansy na ucieczkę z dna tabeli.
Indykpol AZS po obiecującym początku sezonu notuje zniżkę formy i olsztynianie w niedzielę chcieli podreperować stan swojego konta, wygrywając z Transferem. Bydgoszczanie przeszli jednak w ostatnim czasie wręcz magiczną metamorfozę, za sprawą nowego trenera Vitala Heynena. Chociaż Belg nie mógł pojawić się na tym meczu, podobnie jak kontuzjowani Wojciech Jurkiewicz i Yasser Portuondo, to zespół przyjezdnych nie stał na przegranej pozycji.
Pojedynek rozpoczął się od wymiany ciosów i długiej walki punkt za punkt. Żaden z zespołów nie potrafił wypracować zdecydowanej przewagi, bo zarówno po jednej jak i po drugiej stronie siatki ciągle mnożyły się błędy. Na przerwie technicznej o dwa punkty mieli więcej bydgoszczanie, chwilę później powiększyli swoje prowadzenie do trzech punktów (13:10), ale olsztynianie szybko skontrowali. AZS bardzo dobrze prezentował się w bloku i właśnie po zablokowaniu Carsona Clarka miejscowy zespół doprowadził do szybkiego wyrównania 14:14. W ofensywie olsztynian dobrze prezentował się Bartosz Krzysiek i to głównie za jego sprawą, gospodarzom udało się uciec po przerwie na dwa punkty (18:16). Kiedy Matti Oivanen zaserwował asa (22:19) wydawało się, że Akademicy bezpiecznie dowiozą to prowadzenie do końca. Nic bardziej mylnego, bo kolejne trzy akcje wygrał Transfer i zapowiadała się emocjonująca końcówka. Bydgoszczanie nie mogli jednak wygrać tej partii, skoro w ostatnich akcjach dwukrotnie zepsuli serwis. Olsztynianie zachowali więcej zimnej krwi i wygrali 25:23.
Indykpol AZS Olsztyn - Transfer Bydgoszcz 3:0 (25:23, 25:22, 25:22)
AZS: Dobrowolski, Bengolea, Buszek, Hein, Krzysiek,Oivanen, Żurek (libero) oraz Sobala, Łukasik.
Transfer: Woicki, Clark, Wika, Waliński, Wieczorek, Nowakowski, Bonisławski (libero) oraz Salas, Janeczek.
MVP: Maciej Dobrowolski.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? [urlz=https://twitter.com/SiatkowkaSF]Na Twitterze też jesteśmy!