Hajnowianie w tegorocznych rozgrywkach nie przegrali jeszcze żadnego spotkania, a w pokonanym polu pozostawili już Pamapol Siatkarza Wieluń, Rajbud Development Gorzów i Avię Świdnik.
Grzegorz Wagner, szkoleniowiec BBTS-u Bielsko - Biała zbudował ciekawy, młody zespół, w którym jedynym doświadczonym zawodnikiem jest 29-letni Michał Jaszewski. Pozostali gracze nie mają za sobą nawet 25. urodzin.
Siatkarze z Hajnówki muszą pokonać znaczną odległość, aby na czas dojechać do hali bielszczan i z tego zapewne względu trener Paweł Blomberg dał w środę odpocząć swoim czołowym zawodnikom podczas pucharowego spotkania z GTPS-em Gorzów Wielkopolski (przegranym przez Pronar Parkiet 1:3).
W rozgrywkach na zapleczu ekstraklasy Pronar grał z BBTS-em sześć razy, pięciokrotnie pokonując rywali. Ani to, ani fakt, że hajnowianie są aktualnie liderem tabeli, nie stawia jednak beniaminka w roli zdecydowanego faworyta sobotniego pojedynku.
Zdaniem szkoleniowca BBTS-u, Grzegorza Wagnera wysokie miejsce zespołu z Hajnówki nie jest przypadkiem. W składzie Pronaru Prakietu nie brakuje zawodników z przeszłością w najwyższej klasie rozgrywek. Hajnowianie dysponują mocną zagrywką, ale to drużyna z Bielska jest gospodarzem spotkania, który powinien umiejętnie wykorzystać atut swojego boiska. Jeśli młodzi bielszczanie pokażą pełny potencjał swoich umiejętności, to wygrana znajduje się w ich zasięgu.
Początek spotkania: BBTS Bielsko-Biała – Pronar Parkiet Hajnówka w sobotę, o godz. 19.00.