Piotr Lipiński (kapitan Effectora Kielce): Bardzo gratuluję AZS-owi. Byli dziś po prostu lepsi, grali lepiej praktycznie w każdym elemencie i nie mieliśmy za bardzo szans, by odwrócić przebieg meczu. Szkoda, musimy teraz szukać punktów w kolejnych meczach, bo ten nam po prostu nie wyszedł.
Maciej Dobrowolski (kapitan Indykpolu AZS Olsztyn): Był to dla nas ważny mecz. Musieliśmy go wygrać i to się udało. Kluczowa była dobra zagrywka, przez co odrzuciliśmy rywali od boiska. Mamy 22 punkty i trzeba się z tego cieszyć, bo wciąż mamy szansę być w czołowej ósemce PlusLigi.
Dariusz Daszkiewicz (trener Effectora Kielce): W tym meczu walczyliśmy na tyle, na ile potrafiliśmy. Nawet w tych wysoko przegranych setach zdarzały się długie wymiany co świadczyło, że nie był to tak wyraźnie jednostronny mecz. 3 punkty zostają jednak w Olsztynie czego zawodnikom i trenerowi gratuluję.
Krzysztof Stelmach (trener Indykpolu AZS Olsztyn): Cieszę się, że wykorzystaliśmy swoje atuty jakimi były silna zagrywka i dobre przyjęcie. Obawialiśmy się tego meczu, bo nasi rywale byli w podobnej sytuacji jak my, musieli po prostu wygrać. Na szczęście udało nam się zrealizować plan choć były problemy z kiwkami Staszewskiego, które dobrze mu dziś wychodziły a były ciężkie do przyjęcia.