Misja prawie niemożliwa - zapowiedź meczu Impel Wrocław - Tauron Banimex MKS

W poniedziałek Impel Wrocław podejmie w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Pucharu Polski Tauron Banimex MKS. Po pierwszym meczu bliższe awansu są dąbrowianki, które wygrały 3:1.

Pierwsze spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla wrocławianek, które premierową odsłonę pojedynku wygrały do 14. Później jednak sytuacja kompletnie się odwróciła i w poniedziałek to podopieczne Tore Aleksandersena będą musiały odrabiać straty. - Trudno jest znaleźć moment, w którym wyraźnie oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi. Na pewno mieliśmy problemy z zagrywką i szczerze mówiąc, trudno jest mi to wytłumaczyć. Nie udało nam się wrócić na właściwe tory i podobnie jak w dwóch ostatnich meczach nie zachwycaliśmy w ataku - skomentował norweski szkoleniowiec.

- Moim zdaniem zabrakło kilku elementów. Grałyśmy dobrze środkiem, ale zabrakło tej jakości na skrzydłach. Nie miałyśmy przyjęcia, choć dąbrowianki nie zagrywały szczególnie agresywnie. Nasze środkowe wykonały dobrą robotę, a reszta składu... Chyba przeszła obok tego meczu - dodała przyjmująca Impela, Bogumiła Pyziołek. Po tej przykrej porażce wrocławskiej ekipie pozostaje liczyć na wygranie drugiego spotkania, najlepiej 3:0.

Dąbrowianki zdają sobie jednak sprawę, że awans do turnieju finałowego mają na wyciągnięcie ręki i zrobią wszystko, by go przypieczętować. Zwycięstwo w dwóch setach definitywnie zakończy rywalizację na korzyść MKS-u. Kapitan dąbrowskiego zespołu póki co studzi emocje. - Na razie powstrzymałabym się od wyciągania pochopnych wniosków. We Wrocławiu na pewno będzie trudniej. Spokojnie podchodzimy do tego spotkania i wierzymy, że nie jesteśmy na straconej pozycji - stwierdziła Elżbieta Skowrońska.

Gospodynie stoją pod ścianą, a przyjezdne mają szansę odnieść pierwszy sukces w nie najlepiej układającym się dla nich sezonie. Obie ekipy powinny więc dać z siebie wszystko. Sytuacja Tauronu Banimexu wydaje się dość komfortowa, ale Impel kilka razy już udowodnił, że grając na swoim najwyższym poziomie może pokonywać ligowych potentatów do zera. Jedno jest pewne - w poniedziałkowy wieczór w hali Orbita emocji nie zabraknie.

Impel Wrocław - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza / poniedziałek 24 lutego, godz. 20.30.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: