Graliśmy o punkty, punktów brak - wypowiedzi po spotkaniu AZS Olsztyn - Skra Bełchatów

Sobotnie spotkanie w Olsztynie na szczycie tabeli PlusLigi przyniosło mnóstwo emocji i zmiennych sytuacji. Nie przyniosło jednak punktów gospodarzom. Ciężko było się z tym pogodzić trenerowi Sordylowi

Edyta Gwóźdź
Edyta Gwóźdź

Daniel Castellani (trener PGE Skry Bełchatów): Przede wszystkim gratuluję bardzo dobrej postawy Mariuszowi Sordylowi i jego drużynie. Bardzo ciężko prowadzić zespół, zarówno pod względem technicznym jak i taktycznym w momencie, gdy dopadają go takie problemy finansowe jak słyszymy. Dlatego bardzo doceniam dzisiejszą grę AZSu.

Mariusz Sordyl (trener AZS UWM Olsztyn):
Wszystko pięknie, ładnie, tylko punktów brak. Gratulacje dla drużyny z Bełchatowa. Cóż mogę powiedzieć po tym spotkaniu… Na pewno jest to pierwsza kolejka, gdzie nie zrealizowaliśmy swojego celu. Graliśmy nie o punkt ale o punkty. Myślę że nie byliśmy daleko. Natomiast to właśnie mała różnica w spotkaniach z Bełchatowem – to być niedaleko – to się przegrywa. Trzeba być sporo przed tym zespołem. I to się nam dziś nie udało. Chcę jeszcze raz podkreślić. Wszystko jest ok, tylko punktów brak. Nie będziemy teraz rozdrapywać ran, że "mogliśmy". Jak najszybciej musimy przejść do myśli o kolejnym meczu i przygotować się do następnego spotkania. Myślę, że można z dzisiejszego meczu wyciągnąć sporo pozytywnych rzeczy. Ja to będę podkreślał cały czas, mówiłem o tym w poprzednim sezonie: po zwycięstwach nie skaczemy do sufitu, po porażkach nie uciekamy w ciemne miejsca. To jest sport. Gdybyśmy przegrali i stracili punkty z innym zespołem w taki sposób jak dziś z Bełchatowem, byłoby nam bardzo niesmacznie. Małe to usprawiedliwienie, ale graliśmy z Bełchatowem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×